Putin jedzie do Chin. To pierwsza zagraniczna wizyta po „reelekcji”


W dniach 16-17 maja rosyjski władca Władimir Putin złoży wizytę państwową w Chinach. Będzie prowadził negocjacje z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem, których efektem będzie podpisanie szeregu dokumentów i wspólnego oświadczenia – podała służba prasowa Kremla.

– Przywódcy Rosji i Chin szczegółowo omówią cały zakres zagadnień wszechstronnego partnerstwa i strategicznego współdziałania, określą kluczowe kierunki dalszego rozwoju praktycznej współpracy rosyjsko-chińskiej, a także szczegółowo wymienią poglądy na temat najpilniejszych problemów międzynarodowych i regionalnych – napisano w kremlowskim oświadczeniu.

Wiadomości
Chiny chcą razem z Rosją stawać po stronie „uczciwości i sprawiedliwości”
2024.04.09 17:55

Po ogłoszeniu decyzji o wizycie w Pekinie Władimir Putin udzielił pisemnego wywiadu chińskiej propagandowej agencji Xinhua, w którym językiem oficjalnej, urzędniczej „nowomowy” opowiadał o głębokich historycznych i kulturalnych więzach łączących kraje od wieków i ciepłych relacjach z chińskim przywódcą. Nie zapomniał o krytyce krajów Zachodu, które rzekomo narzuciły światu niesprawiedliwą hegemonię.

– Niejednokrotnie zauważyłem, że nasze narody łączą długotrwałe i silne tradycje przyjaźni i współpracy. I to jest jeden z najważniejszych fundamentów stosunków dwustronnych. Podczas drugiej wojny światowej żołnierze radzieccy i chińscy walczyli ramię w ramię z japońskim militaryzmem. Pamiętamy i bardzo doceniamy wkład narodu chińskiego we wspólne Zwycięstwo. To Chiny związały duże siły japońskich militarystów i w ten sposób pozwoliły Związkowi Radzieckiemu skoncentrować swoje wysiłki na pokonaniu nazizmu w Europie. I oczywiście jesteśmy wdzięczni naszym chińskim przyjaciołom za ich pieczołowite podejście do pomników wojennych, do pamięci obywateli radzieckich, którzy walczyli o wyzwolenie Chin, pomagali w rewolucyjnej walce narodu chińskiego, w jego sprawiedliwej walce z najeźdźcami. Dziś stosunki rosyjsko-chińskie osiągnęły najwyższy poziom w historii i pomimo trudnej sytuacji na świecie nadal się umacniają – stwierdził Putin w wywiadzie.

Chińscy propagandyści tymczasem wtórowali mu o „przekazywanej z pokolenia na pokolenie przyjaźń chińsko-rosyjskiej” i „głębokim spleceniu kultury obydwu krajów”.

putin Xi Jinping rosja chiny wizyta wybory gospodarka złoty miliard zachód
Chińscy propagandyści podkreślali, że Putin i Xi spotkali się już ponad 40 razy w różnych formatach. Spodkanie lidarów Chin i Rosji w Pekinie, 4 lutego 2022 roku.
Zdj: kremlin.ru

Pracownicy agencji zadali też pytanie o rolę inicjatyw takich jak BRICS czy Szanghajskiej Organizacji Bezpieczeństwa, w których działają Chiny i Rosja w „zjednoczenia krajów Globalnego Południa w duchu równości, otwartości, przejrzystości” i reformy “globalnego zarządzania”. Putin w odpowiedzi, odwołał się do popularnej w Rosji teorii spiskowej „Złotego miliarda”.

Kontekst

“Złoty miliard” to propagowana w Rosji teoria spiskowa, według której kraje Zachodu chcą ograniczyć populację Ziemi do jednego miliarda na drodze „sztucznych epidemii” (np. „wirusa bezpłodności”) oraz odrzucenia tradycyjnej rodziny. Rosyjscy propagandyści i najważniejsi ludzie w otoczeniu Putina twierdzą, że Zachód chce zmniejszyć populację Rosji do kilkudziesięciu milionów ludzi potrzebnych jedynie do obsługi sektora wydobycia surowców naturalnych, które mają służyć dla podniesienia dobrobytu „globalnych” zachodnich elit.

– Ziemia jest kolebką ludzkości, naszym wspólnym domem, a my wszyscy jesteśmy jej równymi mieszkańcami. Jestem pewien, że ten punkt widzenia podziela większość ludzi na świecie. Jednak kraje, które uważają się za część tzw. złotego miliarda, nie wydają się tak myśleć. Zachodnie elity pod przewodnictwem USA odmawiają szacunku dla różnorodności cywilizacyjnej i kulturowej oraz odrzucają tradycyjne wartości kształtowane przez stulecia. Próbując utrzymać swoją globalną dominację, uzurpowali sobie prawo do mówienia innym narodom, z kim mogą się przyjaźnić i współpracować, a z kim nie. Odmawia się im prawa do wyboru własnego modelu rozwoju. Ich suwerenne interesy nie są brane pod uwagę. Podobnie jak dawniej, starają się zapewnić sobie dobrobyt kosztem innych państw i uciekają się do tego metodami neokolonialnymi – podkreślił rosyjski prezydent.

Według niego ani Rosja, ani jej partnerzy nie są zadowoleni z takiego stanu rzeczy i odpowiedzią na działania Zachodu mają być właśnie nowe inicjatywy uniezależniające ich uczestników od Zachodu i tworzące „wielobiegunowy porządek światowy”

W wywiadzie poruszono też kwestie wojny na Ukrainie i chińskie propozycje rozwiązania konfliktu.

Wiadomości
Chiny chcą konferencji pokojowej z udziałem i Rosji, i Ukrainy
2024.04.16 14:10

– Niestety inicjatywy te nie znajdują wsparcia ani na Ukrainie, ani wśród jej zachodnich patronów. Nie są gotowi na równy, uczciwy i otwarty dialog oparty na wzajemnym szacunku i uwzględnieniu wzajemnych interesów. Nie chcą rozmawiać o przyczynach, początkach obecnego kryzysu na planecie, którego jednym z dramatycznych przejawów była sytuacja wokół Ukrainy – dodał.

Putin oskarżył Zachód, że to jego polityka prowadzona od lat doprowadziła do obecnych globalnych zawirowań.

– Zamiast tego elity zachodnie uporczywie próbują „ukarać” Rosję, izolować ją i osłabiać oraz dostarczać władzom Kijowa pieniądze i broń. Na nasz kraj nałożono prawie 16 tysięcy jednostronnych, bezprawnych sankcji. Grożą rozczłonkowaniem naszego kraju. Próbują nielegalnie przywłaszczyć sobie nasze zagraniczne aktywa. Przymykają oczy na odrodzenie się nazizmu, na to, że Ukraina dokonuje na naszym terytorium aktów terrorystycznych – dodał Putin, oskarżając Ukrainę o zerwanie rozmów pokojowych w Stambule w kwietniu 2022 r. – stwierdził.

Jak obejść Zachodnie sankcje?

Tymczasem Financial Times przypomina, że wizyta w Pekinie będzie dotyczyć współpracy gospodarczej dwóch krajów na tle wojny z Ukrainą i nałożonych na Rosję zachodnich sankcji.

– Jednym z jego głównych celów będzie znalezienie sposobów na zminimalizowanie wszelkich zakłóceń w funkcjonowaniu gospodarczym, które Chiny zapewniły swojemu reżimowi będącemu w trudnej sytuacji po inwazji na Ukrainę – napisano w materiale.

Autor zauważa, że podczas niedzielnych zmian w rosyjskim rządzie kluczowi urzędnicy ds. stosunków chińsko-rosyjskich pozostali na swoich stanowiskach. Tym samym nowy minister obrony Andriej Biełousow jest ekonomistą głęboko powiązanym z chińskim przywództwem.

– Od lutego 2022 roku Pekin stał się największym rynkiem dla rosyjskiej ropy i gazu, a także kluczowym źródłem importu. Obejmuje on zarówno zwykłe towary konsumpcyjne, jak i komponenty utrzymujące machinę wojenną w działaniu. Ponieważ dostawy chińskich towarów podwójnego zastosowania pomagają Kremlowi wyprzedzić Ukrainę i Zachód, pozostawiając ukraińskich obrońców w obliczu rosyjskiej przewagi ogniowej, Waszyngton próbuje teraz zablokować ten przepływ – stwierdzono w materiale.

Jednocześnie, zdaniem autora, nadzieje, że to ostatecznie rozwiąże problem, pozostają jedynie „pobożnymi życzeniami”, gdyż w ciągu ostatnich dwóch lat rządy Rosji i Chin wykazały „niezwykłą umiejętność dostosowania się do amerykańskich ograniczeń”.

– Wizyta Putina otwiera nową okazję do tajemnego rozważenia opcji, zanim po cichu się z nich skorzysta. Oczekuje się, że Putinowi będzie towarzyszyć doświadczony zespół z banku centralnego i ministerstwa finansów, które stoi za wysiłkami Kremla na rzecz dedolaryzacji rosyjskiego systemu finansowego od 2014 roku. Ich odważne posunięcia pozwoliły krajowi wytrzymać początkowy szok związany z sankcjami, a następnie szybko przejść z zależności od dolara i euro do zależności od juana – przypomniano.

Wiadomości
Magnat rosyjskiej metalurgii przenosi biznes do Chin. Z powodu sankcji
2024.04.23 13:38

Chiny obiecały niedawno, że nie będą sprzedawać broni Rosji. Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył to po negocjacjach z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem w Paryżu. Xi zdecydowanie sprzeciwił się jednak wszelkim sugestiom zachodnim o zaprzestaniu współpracy z Moskwą w jakichkolwiek innych dziedzinach.

jb/ belsat.eu wg East24.info

Aktualności