Władimir Putin przeanalizował ukraińską konstytucję i przedstawił wnioski. Nie zabrakło również wątku polskiego


Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że „według wstępnej oceny” parlament i przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy pozostają jedynymi legalnymi władzami na Ukrainie. Mówił też, że gdyby kontyngent NATO został wprowadzony na Ukrainę, to „wszyscy by wyszli, ale Polacy by zostali”. 

Według niego ukraińska konstytucja przewiduje przedłużenie uprawnień do sprawowania urzędu, ale tylko dla Rady Najwyższej Ukrainy, ale nie mówi nic o przedłużeniu mandatu głowy państwa.

– Ukraińska ustawa o stanie wojennym stanowi, że wybory prezydenckie nie odbywają się w czasie stanu wojennego. Nie oznacza to jednak, że są one [mandaty] przedłużane. (…) W konstytucji nie ma nic na ten temat. Ale jest art. 111 Konstytucji [Ukrainy], który mówi, że w takim przypadku uprawnienia władzy najwyższej, a właściwie prezydenckiej, przechodzą na przewodniczącego parlamentu. (…) To jest taka wstępna analiza – przedstawił ekspercką ocenę ukraińskiej konstytucji Putin.

Opinie
Według konstytucji Zełenski zakończył dziś kadencję i pozostał prezydentem
2024.05.20 16:48

24 maja Władimir Putin powiedział na konferencji prasowej w Mińsku, że legitymacja ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego „skończyła się”. Analitycy przewidywali, że Kreml uruchomi narrację o „nielegalności” pozostawania Zełenskiego u władzy. Wybory prezydenckie na Ukrainie miały się odbyć 31 marca 2024 roku, ale zostały przełożone z powodu stanu wojennego.

Polacy Ukrainy nie opuszczą

Polacy nie opuszczą Ukrainy, jeśli wejdą tam z kontyngentem – oznajmił Putin, odnosząc się do kremlowskiej narracji o rzekomych planach Warszawy dotyczących okupacji zachodniej Ukrainy.

– Jeśli chodzi o różne kontyngenty (wojskowe) (…), to polskie władze mówią, że są gotowe wysłać swoje kontyngenty. Słyszymy polską mowę, jest wielu najemników z Polski. Jeśli niektóre kontyngenty krajów europejskich wejdą razem z Polakami, inne wyjdą, to Polacy nigdy – powiedział rosyjski dyktator po wizycie w Uzbekistanie. – To jest oczywiste, rzecz jasna. Przynajmniej dla mnie. Mogę się mylić, ale to mało prawdopodobne. Mało prawdopodobne – dodał.

Nazwał również „bzdurą i głupotą” stwierdzenia, że „zagraniczne kontyngenty” zostaną rozmieszczone na granicach Ukrainy, aby uwolnić stacjonujące tam ukraińskie wojsko.

Media
Polska armia idzie na granicę z Białorusią… by okupować Ukrainę. Polska w rosyjskiej propagandzie
2023.08.11 16:20

lp/ belsat.eu

Aktualności