Rosja koncentruje wojska w trzech rejonach przy granicy z Ukrainą. Czym to grozi? - ISW


Instytut Studiów Wojennych (ISW) wymienił trzy obszary na terenie Federacji Rosyjskiej, w których skupiają się siły okupacyjne. Analitycy uważają, że liczba zgromadzonych tam żołnierzy jest ograniczona, ale w przypadku działań ofensywnych mogliby zmusić Ukrainę do przegrupowania i rozciągnięcia wojsk wzdłuż granicy.

Według ISW pierwszym obszarem koncentracji jest Grajworon-Borisowka-Proletarskil w zachodniej części obwodu biełgorodzkiego. Według zdjęć satelitarnych Rosjanie w ostatnich tygodniach rozszerzyli działalność w bazach i magazynach na zaludnionych obszarach regionu. Dokładna liczba żołnierzy nie jest jednak jeszcze znana.

Aktualizacja
W rosyjskim ataku na hipermarket w Charkowie zginęło 16 osób. Ofiar może być więcej
2024.05.26 09:33

Odcinek Grajworon-Borisowka-Proletarskij według ekspertów ISW da najeźdźcom możliwość zorganizowania natarcia na południe w kierunku Zołoczowa i Bohoduchowa. Są to miejscowości ukraińskie na północny zachód od Charkowa w odległości 25 kilometrów od granicy państwa lub na zachód w kierunku miejscowości wzdłuż drogi R-45 łączącej Bohoduchiw z Sumami.

Eksperci sugerują, że Rosjanie mogliby prowadzić działania ofensywne w jednym lub obu kierunkach jednocześnie. Zmusiłoby to Siły Zbrojne Ukrainy do przerzucenia wojsk na większy odcinek granicy w obwodach charkowskim i sumskim.

Aktualizacja
W rosyjskim ataku na hipermarket w Charkowie zginęło 16 osób. Ofiar może być więcej
2024.05.26 09:33

Ponadto Rosjanie skoncentrowali ograniczoną liczbę żołnierzy w obwodach kurskim i briańskim w pobliżu granicy z obwodem sumskim. ISW ocenia, że ​​nawet ograniczona koncentracja na tych obszarach mogłaby doprowadzić do konieczności dokonania dalszej konsolidacji sił ukraińskich wzdłuż granicy państwa.

Obecnie rosyjskie siły zbrojne zwiększają północne ugrupowanie wojsk w rejonie przygranicznym do planowanej ostatecznej liczebności. Gdy ją osiągną, prawdopodobnie rozpoczną ograniczone działania ofensywne w kierunku Sumy-Charków w czasie.

– Nawet ograniczone rosyjskie operacje ofensywne na tych obszarach wytworzyłyby presję, która rozciągnęłaby ukraińską siłę żywą i sprzęt wzdłuż szerszego frontu i prawdopodobnie umożliwiłaby siłom rosyjskim utworzenie taktycznych przyczółków w celu wsparcia dalszych operacji albo na północny zachód od Charkowa, albo w kierunku miasta Sumy – stwierdzono w raporcie ISW.

Wiadomości
Brytyjski wywiad: Ukraina odpiera większość ataków Rosji na Wołczańsk
2024.05.26 13:39

Analitycy są jednak przekonani, że Północne Zgrupowanie Wojsk, nawet po osiągnięciu górnej granicy deklarowanej ostatecznej liczebności, nie będzie miała wystarczających sił, aby pomyślnie przeprowadzić operację okrążenia lub zajęcia Charkowa lub Sum.

Wcześniej szef Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy Kyryło Budanow oświadczył, że Federacja Rosyjska planowała równoczesny atak na Charków i Sumy, ale nie udało się jej na czas zgromadzić potrzebnej liczby żołnierzy przy granicy ukraińskiej do przeprowadzenia takiej operacji.

pj/belsat.eu wg ISW

Aktualności