Znowu wybuchy na Krymie


W internecie pojawiły się doniesienia, że w okolicy miejscowości Dżankoj na okupowanym Krymie znowu słychać było co najmniej jeden wybuch. Wybuchy słyszano też w innej części półwyspu.

Wybuch w mieście Dżankoj potwierdził kanał Krymski Wiatr związany prawdopodobnie z krymskimi partyzantami i zajmujący się obserwacją sytuacji wojskowej na okupowanym przez Rosję półwyspie. Na razie nie ma więcej informacji. Wiadomo, że Dżankoj jest częstym celem ataków.

Tymczasem Nabiereżnych Czełnach (Tatarstan) w okolicy fabryki producenta samochodów ciężarowych KAMAZ wybuchł pożar. Możliwe, że płonie sam zakład, który jednym z najgłówniejszych dostawców sprzętu samochodowego dla rosyjskich sił zbrojnych.

 

Rosyjskojęzyczny portal Biełsatu Vot Tak pisze, że kremlowski kanał propagandowy Dwa Majora alarmuje, że doszło do ukraińskiego ostrzału przylądka Tarchankut w zachodniej części Krymu.

Kanał twierdzi, że Ukraińcy użyli kasetowych pocisków artyleryjskich dalekiego zasięgu amerykańskiej produkcji ATACMS. Propagandyści alarmują, że Ukraińcy próbują zniszczyć całe rejony obrony przeciwlotniczej przed rosyjskim Dniem Zwycięstwa.

Oficjalne władze rosyjskie na razie milczą na ten temat, podobnie jak milczy strona ukraińska.

MaH/belsat.eu wg pravda.com,ua, twitter.com, vot-tak.tv

Aktualności