Kontrwywiad Ukrainy zapobiegł rosyjskim atakom terrorystycznym w Kijowie zaplanowanym na 9 maja


Kontrwywiad Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zapobiegł czterem atakom terrorystycznym w Kijowie, których rosyjscy agenci planowali dokonać 9 maja w hipermarketach budowlanych i w pobliżu jednej z kawiarni. Poinformowało o tym centrum prasowe SBU.

Według dostępnych danych w opakowaniach po herbacie ukryto improwizowane ładunki wybuchowe. Składały się z timera, detonatora i plastycznego materiału wybuchowego z mieszaniną zapalającą, która miała spowodować pożary na dużą skalę.

Zgodnie z planem rosyjskich służb specjalnych materiały wybuchowe miały zostać zdetonowane w godzinach szczytu hipermarketów, aby wyrządzić maksymalne szkody ludności cywilnej. Dodatkowo planowano umieścić je wśród materiałów łatwopalnych – tak, aby takiego pożaru nie można było szybko ugasić.

Do kolejnego ataku terrorystycznego miało dojść w pobliżu popularnej kijowskiej kawiarni. Rosyjscy agenci chcieli podłożyć ładunki wybuchowe w zaparkowanym w pobliżu samochodzie.

Wideo
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy informuje o wykryciu wysoko uplasowanych rosyjskich agentów. Mieli planować zamach na Zełenskiego
2024.05.07 14:17

Tym samym, jak podkreślono, Główny Zarząd Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (powszechnie znany jako GRU, choć ta nazwa nie obowiązuje formalnie od 2006 roku) chciał zdestabilizować sytuację na Ukrainie, a także wysłać symboliczny dla niej sygnał 9 maja o rzekomej obecności w Kijowie rosyjskiego podziemia oczekującego na nadejście „russkiego miru”.

– Planując te ataki terrorystyczne, rosyjskie służby specjalne po raz kolejny pokazały swój przestępczy charakter. Pracowaliśmy, aby przewidzieć i w porę udaremnić plany wroga. Każdy krok przestępców jest dokumentowany – otrzymają oni zasłużoną karę. Jak każdy, kto stara się działać na rzecz Federacji Rosyjskiej. Symboliczne jest to, że daty, do których Rosjanie chcą przywiązać w czasie swoje ataki terrorystyczne, stają się stopniowo symbolem porażki ich służb specjalnych – powiedział szef SBU Wasyl Maluk.

Kontrwywiad SBU ustalił, że koordynatorem ataków terrorystycznych na terenie był Jurij Sizow, pracownik GRU, służący w jednostce wojskowej nr 92154.

Jak czytamy, osobiście wydawał instrukcje zwerbowanym agentom, a nawet nagrał instrukcje wideo dotyczące zainstalowania urządzenia wybuchowego w jednym ze sklepów budowlanych tej samej sieci w obwodzie moskiewskim.

wersje
„Faceci w niebieskim” i specnaz. Wokół zamachu w Crocus City Hall powstają teorie spiskowe
2024.03.27 16:52

SBU podaje, że przez długi czas monitorowała jego działalność i krok po kroku dokumentowała przestępcze działania. W szczególności, jak czytamy, Sizow odpowiadał także za przeprowadzenie sabotażu na Ukrainie, który miał nastąpić w obwodzie lwowskim w lutym br. W tym czasie SBU również podjęła działania wyprzedzające i zapobiegła wybuchom.

SBU podaje, że odtworzyła obecnie cały łańcuch tej siatki, obejmujący grupy wywiadowcze i bojowe, przemytników dostarczających materiały wybuchowe z terytorium Rosji, a także bezpośrednich sprawców ataku terrorystycznego: zostali oni zatrzymani „na gorącym uczynku”, kiedy instalowali ładunki wybuchowe w trzecim hipermarkecie.

Zatrzymani zostali poinformowani o podejrzeniach w związku z popełnionymi przez nich przestępstwami, w szczególności na podstawie następujących artykułów Kodeksu karnego Ukrainy: art. 111 (zdrada); art. 113 (sabotaż); art. 258 (akt terrorystyczny).

Grozi im dożywocie.

Operacja toczyła się pod nadzorem proceduralnym Prokuratury Okręgowej we Lwowie.

Komentarze
Rośnie zagrożenie rosyjskim sabotażem i aktami terroru w Europie. Jak odpowie NATO?
2024.05.11 13:00

MaH/belsat.eu wg East24.info

Aktualności