Gitanas Nausėda napisał tak na swoim Twitterze komentując doniesienia o tym, że na Białoruś ma wyjechać z Rosji Jewgienij Prigożyn, którego najemnicy maszerowali w sobotę na Moskwę.
Rada Obrony Narodowej Litwy zorganizowała wczoraj nadzwyczajne posiedzenie w związku z buntem Grupy Wagnera.
– Uważnie przyjrzeliśmy się wydarzeniom w Rosji, gdzie reżim staje się coraz bardziej wrażliwy – poinformował prezydent Litwy. – Podkreśliliśmy też, że Białoruś stała się kryjówką dla zbrodniarzy wojennych.
Gitanas Nausėda wezwał przy tym do wzmocnienia wschodnich granic NATO.
– Kontrola granic NATO i obrona jego flanki wschodniej jest najważniejsza! – zaakcentował.
Po tym jak Jewgienij Prigożyn w sobotę wieczorem powstrzymał marsz najemników na Moskwę, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że szef Grupy Wagnera wyjedzie na Białoruś. Negocjacje z nim miał prowadzić Alaksandr Łukaszenka, który rzekomo zna “kucharza Putina” od ponad 20 lat.
Grupa Wagnera trenuje najemników na Białorusi? (belsat.eu)
Siarhiej Krot,pj/belsat.eu