Agencja Reuters podała, że Ukraina zaatakowała minionej doby rosyjskie cele wojskowe w przygranicznych obwodach briańskim i kurskim za pomocą co najmniej 25 dronów. Jak zwykle w takich przypadkach władze rosyjskie twierdzą, że ukraińskie drony zostały zniszczone przez jednostki obrony przeciwlotniczej.
Gubernator obwodu briańskiego Aleksandr Bogomaz napisał na portalu społecznościowym, że rosyjskie systemy obrony powietrznej zestrzeliły 18 dronów, które atakowały kilkoma falami. Aleksiej Smirnow, gubernator obwodu kurskiego, który również graniczy z Ukrainą, napisał o zniszczeniu siedmiu ukraińskich bezzałogowych statków powietrznych. Twierdzą, że w wyniku ataków nikt z ludzi nie ucierpiał, nie odnotowano też szkód materialnych.
Agencja Reuters podkreśla, że nie mogła zweryfikować tych doniesień w niezależnych źródłach. Jednocześnie przypomina deklaracje strony ukraińskiej, że ataki na rosyjską infrastrukturę wojskową, transportową i energetyczną w przygranicznych regionach są odpowiedzią na ataki armii rosyjskiej na obiekty infrastruktury krytycznej na terytorium Ukrainy od początku inwazji w 2022 roku.
Według opublikowanego w niedzielę przez portal Ukraińska Prawda raportu Sztabu Generalnego ukraińskiej armii, w czerwcu ukraińskie siły obrony zaatakowały 330 obszarów koncentracji personelu, uzbrojenia i techniki wojskowej okupantów. Rosjanie w ciągu miesiąca mieli stracić, m.in. ponad 33 tysiące żołnierzy, trzy samoloty, ponad 350 czołgów.
MaH/belsat.eu wg PAP
