Szef Rady Najwyższej Ukrainy o zbrodni wołyńskiej: potomkom ofiar składam wyrazy współczucia


Potomkom ofiar straszliwych wydarzeń na Wołyniu składam wyrazy współczucia i wdzięczności za pamięć, która nie wzywa do nienawiści ani do zemsty, ale służy jako ostrzeżenie, że nigdy nic takiego nie powtórzy się między naszymi narodami — powiedział w Sejmie szef Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Stefanczuk podczas wystąpienia przed połączonymi izbami polskiego parlamentu przypomniał, że „zbliża się 80. rocznica straszliwych wydarzeń na Wołyniu”.

– Rozumiemy wasz ból po stracie swoich najukochańszych. Wszystkim rodzinom i potomkom ofiar ówczesnych wydarzeń na Wołyniu składam wyrazy szczerego współczucia i wdzięczności za podtrzymywanie światłej pamięci o swoich przodkach. Pamięci, która nie wzywa do zemsty ani nienawiści, ale służy jako ostrzeżenie, że nic takiego nigdy więcej nie powtórzy się między naszymi narodami – mówił Szef Rady Najwyższej Ukrainy.

Przewodniczący ukraińskiego parlamentu wyraził pragnienie, że oba narody wspólnie napiszą nową historię, bez jej retuszowania.

– Jesteśmy na dobrej drodze i to wystąpienie świadczy o zbliżeniu naszych stanowisk — powiedział minister spraw zagranicznych Polski Zbigniew Rau.

Opinie
Czy Polacy i Ukraińcy mogą zakończyć spór o historię?
2022.07.11 18:16

Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk, przemawiając dziś w polskim Sejmie, również między innymi dziękował Polakom za m.in. pomoc wojskową dla Ukrainy, Mówił też o wspólnym dbaniu o miejsca pamięci.

– Słyszeliśmy to, co chcieliśmy usłyszeć. Myślę, że to bardzo dobre wystąpienie – ocenił również minister Zbignie Rau.

Sprecyzował, że chodziło mu o „przegląd naszych wspólnych relacji: przeszłości, teraźniejszości i przyszłości”.

– Jesteśmy na dobrej drodze i to wystąpienie świadczy o zbliżeniu naszych stanowisk, po raz kolejny. Jest na czym budować – dodał szef polskiego MSZ.

Stefanczuk podczas wizyty w Polsce spotkał się też między innymi z premierem Polski Mateuszem Morawieckim.

Reportaż
Polacy z Wołynia: spory historyczne zeszły na dalszy plan
2022.04.05 09:59

Potem Rusłan Stefanczuk spotkał się z prezydentem Polski Andrzejem Dudą.

Natomiast szefowie Kancelarii Sejmu RP i Rady Najwyższej Ukrainy podpisali też porozumienie o współpracy.

Rusłan Stefanczuk wziął też udział w otwarciu Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie. Uczestniczy w nich 500 wystawców, zaproszono ponad 1000 pisarzy, zaplanowano 800 wydarzeń. Gościem honorowym imprezy są w tym roku wydawcy ukraińscy.

– To właśnie książka dla Ukraińców, jak i dla Polaków, ma sakramentalne znaczenie. Książka to jest ostoja domu ukraińskiego. W każdym domu ukraińskim mamy książki, które w dzieciństwie kształtowały nasz światopogląd, naszą wyobraźnię. To właśnie w książce przechowujemy naszą historię, tradycję, kulturę – podkreślił przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy.

Raport
“Demilitaryzacja” dziedzictwa kulturowego. Co Ukraina straciła przez pół roku wojny
2022.08.25 18:34

Wskazał, że w książkach zawarte są informacje na temat ważnych wydarzeń historycznych, ale także „ukraińska książka pamięta, kto uczynił Wielki Głód, książka pamięta wszystkich, którzy zakazywali języka ukraińskiego i w czasach Związku Radzieckiego niszczyli Ukrainę i inteligencję ukraińską”.

– Książka pamięta prześladowanie narodu ukraińskiego. Książki kotwiczą w pamięci całego świata również dzisiejsze wydarzenia, które mają miejsce na Ukrainie. Kiedy, ktoś zaczyna opowiadać nam Ukraińcom o tym, że Rosjanie nie są tacy, są inni, mają wielką kulturę, to ja im w odpowiedzi mówię, że oni bombardują miasta ukraińskie nie książkami Puszkina czy Dostojewskiego, a konkretnymi rakietami, zabijając cywilów na Ukrainie — zaznaczył Stefanczuk.

Wiadomości
Nie oszczędzili nawet Hercena. Ukraińcy nadal derusyfikują kulturę i historię
2023.03.07 13:18

Podkreślił, że „teraz my piszemy historię naszej przyszłość”.

Szef Rady Najwyższej Ukrainy przypomniał, że w czasie wojny na Ukrainie zniszczono 300 bibliotek.

Hasło ukraińskiego wystąpienia na targach brzmi „Miliony mostów”.

– Rosyjska agresja zniszczyła ukraińskie miasta, zabrała i okaleczyła wielu obywateli Ukrainy. Ale przyniosła też to, czego wróg się nie spodziewał – zbudowała miliony mostów między Polakami i Ukraińcami. Solidarność, gościnność i serce Polaków pozwoliły Ukraińcom zachować wiarę, że nie są osamotnieni w walce — wyjaśniają organizatorzy targów.

Narodowe stoisko Ukrainy (nr 120) mieści się w Sali Marmurowej PKiN. Można tu będzie kupić książki po ukraińsku z oferty 45 wydawców, wziąć udział w spotkaniach z autorami i przedstawicielami świata literackiego. W holu głównym PKiN (stoisko nr 100 A) działać będzie księgarnia z książkami ukraińskich autorów w polskim tłumaczeniu i publikacjami o Ukrainie.

Do Warszawy przyjedzie ponad 20 autorek, autorów i przedstawicieli świata kultury z Ukrainy, m.in. Jurij Andruchowycz, Ostap Sływynski, Jurij Wynnyczuk, Switłana Taratorina, Kateryna Babkina czy Hałyna Kruk, którzy wezmą udział w blisko 60 spotkaniach literackich w ciągu czterech targowych dni. Będą też zajęcia dla najmłodszych, występ z udziałem muzyków z Ukrainy na plenerowej scenie Targów, a także wystawa plakatów kolektywu artystycznego Pictoric zatytułowana “Ukraina wczoraj i dziś”.

Na targach odbędzie się wspólny, polsko-ukraiński projekt literacki – festiwal „Siła Słowa – literackie dialogi polsko-ukraińskie”. To cykl spotkań i rozmów pisarzy, dziennikarzy, intelektualistów z Polski i Ukrainy, służący prezentacji dokonań i wymiany myśli, który podkreśla rolę literatury w kształtowaniu ponadczasowych wartości, takich jak wolność, godność, honor, odwaga czy poczucie wspólnoty i solidarność. Pisarzom z Ukrainy towarzyszyć będą, w literackich rozmowach wybitni polscy twórcy, m.in.: Andrzej Sapkowski, Jakub Małecki, Justyna Bednarek, Bohdan Zadura, Rafał Kosik. Spotkania odbywać się będą po polsku i ukraińsku, z myślą o miłośnikach literatury z obu krajów.

Wywiad
Zabytki w czasach wojny. Jak Lwów chroni swoje dziedzictwo kulturowe WYWIAD
2022.03.13 13:04

MaH/belsat.eu wg PAP

Aktualności