„Demokracji się najadła, czas wracać”. Łukaszenka ściągnął z USA nową-starą wiceszefową swojej administracji
Na rok przed kolejnymi wyborami prezydenckimi białoruski dyktator dokonał w środę kilku rotacji w Administracji Prezydenta oraz innych organach państwowych. Powołał między innymi mieszkającą dotychczas w USA Natalię Piatkiewicz na stanowisko pierwszego zastępcy szefa swojej administracji.
– Nie będzie oklasków. Znając wymagania Pani, pryncypialne podejście, Pani wiedzę – wszystko jasne… W Stanach Zjednoczonych najadła się Pani demokracji – czas wrócić do domu i zabrać się do pracy – powiedział Alaksandra Łukaszenka do stojącej przed nim Natalii Piatkiewicz.
W ostatnich latach 51-letnia Natalia Piatkiewicz mieszkała w Stanach Zjednoczonych, ponieważ w 2018 roku jej mąż Walancin Rybakou został stałym przedstawicielem Białorusi przy ONZ. Wcześniej pełniła funkcję pierwszego zastępcy szefa Administracji Prezydenta, ale było to dawno – w latach 2009-2010.
Na Białorusi, państwie autorytarnym z ustrojem semiprezydenckim, Administracja Prezydenta pełni bardzo istotną rolę, równą rządowi. To w niej opracowywane są dekrety prezydenckie, które w reżimie Łukaszenki często zastępują ustawy.
pj/belsat.eu
