Białoruś. Reżim znowu ogłasza wzmocnienie granicy z Ukrainą


Mińsk ogłosił, że granica z Ukrainą została wzmocniona dodatkowymi siłami obrony powietrznej dla ochrony „obiektów infrastruktury krytycznej” w związku ze zwiększoną aktywnością ukraińskich dronów w regionie.

O rzekomych nieprzyjacielskich akcjach Ukraińców na granicy z Białorusią reżim alarmował w tym tygodniu.

Wiadomości
Białoruś. Reżim twierdzi, że doszło do kolejnych incydentów na granicy z Ukrainą
2024.06.28 16:02

Wcześniej twierdził, że Ukraina jakoby prowokacyjnie rozmieszcza na granicy z Białorusią dodatkowych żołnierzy i ciężki sprzęt. Zapowiadał już wówczas wzmocnienie granicy.

Wiadomości
Reżim Łukaszenki twierdzi, że przygotowywana jest prowokacja na granicy białorusko-ukraińskiej
2024.06.20 17:31

Potem pojawiła się informacja, że rozmieszczone zostały zestawy rakietowe typu Polonez.

Dowódca białoruskich sił obrony powietrznej płk Andrej Siewiarynczyk, cytowany przez agencję Reuters, oświadczył, że sytuacja w przestrzeni powietrznej nad granicą pozostaje „napięta”.

Wiadomości
Białoruś skierowała do obrony granicy wyrzutnie Polonez
2024.06.28 16:32

– Jesteśmy gotowi, by zdecydowanie wykorzystać wszystkie dostępne siły i środki dla ochrony naszego terytorium i ludności Republiki Białorusi przed możliwymi prowokacjami w przestrzeni powietrznej – zapowiedział w oświadczeniu opublikowanym przez łukaszenkowski resort obrony.

Generał Paweł Murawiejka, szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi, powiedział, że Ukraina rozlokowała na granicy z Białorusią jednostki specjalne.

Kijów oświadczył w odpowiedzi, że Rosja rozpoczęła operację dezinformacyjną w celu zwiększenia napięcia na granicy białorusko-ukraińskiej. Do tego celu, jak stwierdzono, wykorzystywani są internetowi rosyjscy propagandyści wojenni twierdzący, że Ukraina przygotowuje napaść na Białoruś.

Szef ukraińskiego centrum przeciwdziałania dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy Andrij Kowalenko wskazał, że tak naprawdę to z Białorusi płynie zagrożenie dla Ukrainy, bo rozmieszczone są tam rosyjskie grupy dywersyjno-zwiadowcze.

– Cel Rosji jest prosty – poprzez zwiększenie napięcia odciągnąć tam więcej naszych sił. Każda informacja o naszej aktywności na granicy jest kłamstwem – podkreślił.

Analiza
BBC: potencjał ofensywny rosyjskiej armii słabnie
2024.06.29 19:00

Uspokoił jednocześnie, że liczba rosyjskich wojsk dywersyjnych na Białorusi jest zbyt mała, żeby znowu, jak w 2022 roku, doszło do napaści na Ukrainę z terytorium Białorusi.

Państwowa Służba Graniczna Ukrainy kolejny raz podkreśliła ze swojej strony, że każde działania sił obrony kraju na granicy z Białorusią mają na celu obronę granic państwowych przed agresywnymi działaniami wroga, a nie napaść. Rzecznik ukraińskiej służby granicznej Andrij Demczenko dodał, że strona białoruska wydała szereg oświadczeń w sprawie rzekomej koncentracji ukraińskich sił i działań na granicy, ale nie podała żadnych szczegółów. Jak się wyraził, przedstawiciele Mińska gubią się w zeznaniach.

Nawiązał do stwierdzeń Alaksandra Łukaszenki na początku inwazji na Ukrainę, jakoby konieczny był „atak uprzedzający” na Ukrainę, bo rzekomo z Ukrainy szykowano atak na Białoruś i pokazywał mapy.

– To znowu bardzo przypomina, tezy o tym „skąd szykowano atak”. Może już i narysowali mapy – ironizował rzecznik.

Przekonywał, że Ukraina nie stanowi zagrożenia dla Białorusi, lecz wprost przeciwnie, to musi się bronić przed atakami stamtąd.

W tym kontekście Demczenko powiedział, że Ukraina wzmacnia fortyfikacje na tym kierunku właśnie dla obrony, a nie dla ataku. Podkreślił, że nie ma w tym żadnych prowokacji.

Wiadomości
Łukaszenka nie zaprzecza, że Białoruś jest współagresorem
2024.04.12 21:07

MaH/belsat.eu wg PAP, unian.net

Aktualności