"Antyszczepionkowa turystyka" na Ukrainie


Afera wokół fałszywych certyfikatów szczepienia przeciw Covid-19 w regionach przygranicznych na Ukrainie osiągnęła taką skalę, że na przykład na Zakarpaciu można już mówić o “antyszczepionkowej turystyce” – twierdzi telewizja 1plus1.

Skłonna do sensacji, ale zazwyczaj wiarygodna, Telewizyjna Służba Nowyn (TSN) twierdzi, że Ukraińcy, w szczególności w regionach przygranicznych, gdzie jest wielu emigrantów zarobkowych, jadą do punktów szczepień, “by otrzymać całkowicie legalne międzynarodowe certyfikaty szczepień zatwierdzonym w Europie Pfizerem”.

– W rzeczywistości zamiast podać im szczepionkę, jej dawki miejscowi medycy po prostu wylewają preparat do umywalki. Szczepionkę, która może ochronić życie, po prostu spuszczają w kanalizacji – dodaje.

Cena takiej usługi to 2-2,5 tys. hrywien, czyli ok. 300 – 370 zł.

Wiadomości
Donbas: w separatystycznych republikach zarażeni “umierają na czarno”
2021.10.13 11:45

Minister ochrony zdrowia Wiktor Laszko przyznał, że dochodzi do oszustw w sferze szczepień, ale odpowiednie działania podejmuje policja i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.

– Wykrywają fakty wykorzystywania przez oszustów różnego typu szczepionek, formularzy placówki, wydają podrobione dokumenty, jak i nieuczciwość wśród pracowników medycznych – dodał w rozmowie z Radiem Swoboda.

Zapewnił, że “tam, gdzie wykrywane są takie fakty, od razu wszczynane są sprawy karne, ci lekarze są odsuwani of pracy, są już fakty zwolnienia”. Poinformował, że posiada informacje o trzech przypadkach wszczęcia spraw karnych i odsunięcia lekarza od funkcji.

Wiadomości
Ukraina. Po wykryciu przypadku polio powtórne szczepienia dzieci
2021.10.11 10:05

W pełni zaszczepionych jest 6,5 mln z ok. 41 mln mieszkańców Ukrainy. Według oficjalnych danych w ostatnich trzech miesiącach 98 proc. hospitalizowanych z powodu Covid-19 na Ukrainie to osoby niezaszczepione.

Kilka ukraińskich obwodów od dziś przeszło do tzw. czerwonej strefy epidemicznej, dla której przewidziane są najostrzejsze ograniczenia w ramach walki z Covid-19. Są to obwody: odeski, zaporoski, doniecki, dniepropietrowski. Wcześniej do tej strefy przeszedł już obwód chersoński. W kraju działa tzw. kwarantanna adaptacyjna, zgodnie z którą restrykcje mają być dostosowywane do sytuacji epidemicznej w danym regionie.

W czerwonej strefie powinny działać tylko te szkoły, w których wszyscy pracownicy mają zielony certyfikat covidowy (są w pełni zaszczepieni, mają negatywny wynik testu PCR albo zaświadczenie o wyzdrowieniu z Covid-19). Centra handlowe, restauracje, siłownie, kina itd. nie mogą przyjmować klientów, chyba że wszyscy pracownicy i odwiedzający mają zielony certyfikat.

Wiadomości
Do końca roku na Białorusi ma się odbywać pełny cykl produkcyjny Sputnika V
2021.10.13 14:06

Od poniedziałku restrykcje zaostrza też Lwów. W lokalnych szkołach wprowadzono dwutygodniową przerwę w nauczaniu. Filharmonie, teatry, kina itp. będą wpuszczać tylko osoby z zaświadczeniem o szczepieniu albo negatywnym wynikiem testu PCR wykonanym w ciągu minionych 72 godzin. Lokale gastronomiczne mogą być otwarte do godz. 23 i mogą działać tylko jeśli wszyscy pracownicy są zaszczepieni albo mają negatywny wynik testu. Mer miasta Andrij Sadowy nie wykluczył dodatkowych ograniczeń od 1 listopada, jeśli nie ustabilizuje się sytuacja epidemiczna.

Minionej doby na Ukrainie wykryto 9524 nowe zakażenia koronawirusem (w tym najwięcej w obwodzie odeskim) i zarejestrowano 177 zgonów związanych z Covid-19. W pełni zaszczepionych jest ok. 6,5 mln z ok. 43,7 mln mieszkańców kraju.

pp/belsat.eu wg PAP

Aktualności