Rosja pracuje nad sfabrykowaniem dowodów na zabójstwo ukraińskich jeńców wojennych w Ołeniwce, aby oskarżyć o to siły zbrojne Ukrainy. Poinformowała o tym agencja Associated Press, powołując się na źródła w amerykańskim wywiadzie.
Wywiad USA dowiedział się, że Rosja próbuje podłożyć fałszywe dowody, aby obarczyć Ukrainę odpowiedzialnością za śmierć jeńców wojennych 29 lipca w Ołeniwce – powiedział amerykański urzędnik zaznajomiony z danymi wywiadowczymi.
Chcący zachować anonimowość przedstawiciel USA dodał, że wywiad twierdzi, że rosyjscy urzędnicy będą próbowali podłożyć amunicję z wyrzutni HIMARS jako „dowód”, że systemy dostarczane przez USA zostały użyte w ataku. Nie sprecyzował jednak czy to będzie jakaś inna amunicja – wszak rosyjska propaganda już krótko po wybuchu w kolonii, w której przebywali ukraińscy jeńcy, pokazywała pozostałości amerykańskich pocisków.
W nocy 29 lipca doszło do wybuchu na terenie byłej kolonii karnej we wsi Ołeniwka na okupowanym przez Rosję terytorium obwodu donieckiego, na terenie samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. W wyniku wybuchu został zniszczony budynek, w którym znajdowali się ukraińscy jeńcy wojenni, w tym ci, którzy bronili zakładów Azowstal w Mariupolu.
Bezpośrednio po wybuchu Rosja oskarżyła ukraińskie siły zbrojne o ostrzał kolonii karnej. Według strony rosyjskiej zginęło ponad 50 ukraińskich obrońców, a liczba rannych nie jest znana.
Ukraińskie organy ścigania twierdzą, że wybuch w Ołeniwce był rosyjskim aktem terrorystycznym mającym na celu ukrycie zbrodni wojennych, zdyskredytowanie ukraińskich sił zbrojnych i zakłócenie zachodnich dostaw broni. Władze Ukrainy zażądały od ONZ i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, które zobowiązały się do zapewnienia bezpieczeństwa jeńcom wojennym, natychmiastowej reakcji na akt terrorystyczny i wysłania do kolonii misji kontrolnej. Rosja odmówiła jednak wpuszczenia niezależnych obserwatorów na terytorium obozu jenieckiego.
Według prokurator generalnego Ukrainy Andrija Kostina, Rosjanie zamordowali jeńców bronią termobaryczną. Z kolei według Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy za zbrodnię odpowiada tzw. Grupa Wagnera, której nieformalnym szefem jest Jewgienij Prigożyn.
W minioną niedzielę ujawniono także, że okupanci zawczasu wykopali groby, by pochować w nich ukraińskich jeńców zabitych w wybuchu w kolonii karnej w Ołeniwce.
lp/ belsat.eu wg east24.info