Brytyjski wywiad: Ukraina odpiera większość ataków Rosji na Wołczańsk


Rosyjskie siły zbrojne kontynuują ataki na Wołczańsk w ramach zaczętej 10 maja ofensywy na północną część obwodu charkowskiego, miejscowość pozostaje obiektem walk, a ukraińskie siły odpierają większość rosyjskich ataków – przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Z kolei amerykański Instytut Studiów nad Wojną nazywa działania Rosjan w pobliżu Charkowa “przedwczesną ofensywą”.

Raport
Brytyjski wywiad: Rosja wysłała do ofensywy na Wołczańsk część Korpusu Afrykańskiego
2024.05.24 17:58

W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że ponieważ wieś Buhruwatka (na zachodnio-południowy zachód od Wołczańska) prawdopodobnie znajduje się pod kontrolą rosyjskich wojsk, próbują one zdobyć fizyczną kontrolę nad pobliskim przejściem przez rzekę Siewierski Doniec, zagrażając w ten sposób siłom ukraińskim, które na flankach i na tyłach bronią samego Wołczańska. Podano również, że na osi w miejscowości Łukiancy rosyjskie siły kontynuują prowadzenie ataków w kierunku wsi Łypci, ale według ukraińskiego Sztabu Generalnego, do wieczora 22 maja nie poczyniły znaczących postępów.

– 17 maja 2024 r. prezydent Putin oświadczył, że rosyjskie siły tworzą strefę buforową lub bezpieczeństwa w obwodzie charkowskim, co na razie się nie powiodło. Front w północnej części obwodu charkowskiego prawdopodobnie się ustabilizował, a kontrolowane przez Rosjan obszary są rozczłonkowane i niepołączone. Zdobycze Rosji na tej osi będą ograniczone w nadchodzącym tygodniu, ponieważ początkowy rosyjski impet został zatrzymany przez ukraiński opór – oceniono.

Przedwczesna ofensywa?

Przedwczesne rozpoczęcie rosyjskich działań ofensywnych może podważyć ewentualny sukces Rosji na północy obwodu charkowskiego – pisze w niedzielę w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

– Analitycy zauważają, że wojska rosyjskie rozpoczęły ofensywę na północy obwodu charkowskiego z ograniczonymi siłami i nie przerzuciły tam jeszcze większych rezerw, co doprowadziło do zmniejszenia tempa rosyjskiego natarcia i ofensywnych operacji – pisze ISW.

Według amerykańskiego think tanku takie zmniejszenie tempa prawdopodobnie zapewni siłom ukraińskim taktyczne możliwości kontrataków, chociaż Ukraińcy nie prowadzą jeszcze operacji kontrofensywnej, której celem byłoby całkowite wyparcie Rosjan z północy obwodu charkowskiego.

ISW przypomina, że według doniesień w momencie rozpoczęcia rosyjskich działań ofensywnych 10 maja na obszarze przygranicznym, znajdowało się tam około 35 000 żołnierzy Rosji, natomiast źródła ukraińskie wskazywały, że wojsko rosyjskie zamierzało skoncentrować w regionie od 50 000 do 70 000 żołnierzy.

Eksperci sugerują, że siły rosyjskie prawdopodobnie rozpoczęły przed terminem operację ofensywną, dysponując niewystarczającą kadrą i mając nadzieję na zdobycie przyczółka przed nadejściem pomocy wojskowej z USA. Dlatego też, według analityków ISW, prawdopodobne jest, że przedwczesne rozpoczęcie rosyjskich działań ofensywnych zniweczy cel Rosji na północy obwodu charkowskiego.

Zdaniem think tanku rosyjskim siłom udało się 10 maja zaskoczyć siły ukraińskie i osiągnąć znaczne korzyści taktyczne na obszarach, które były słabiej chronione.

– Siły ukraińskie okopały się na pozycjach obronnych w tym obszarze, a siły rosyjskie prawdopodobnie wykorzystały okazję, aby stosunkowo szybko zyskać przewagę nad łatwymi do utrzymania pozycjami w tym obszarze – napisano w raporcie.

W sobotę media ukraińskie podały, że Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze prowadzi dochodzenie przeciwko dowództwu 125. brygady Sił Zbrojnych Ukrainy i podległym jej jednostkom w związku z niewłaściwą organizacją obrony granicy z Rosją na terenie obwodu charkowskiego, co doprowadziło do utraty pozycji bojowych, strat w ludziach i uzbrojeniu.

Wiadomości
Ukraińskie dowództwo: okupanci powstrzymani na kierunku Wołczańska, teraz obrońcy przechodzą do szturmu
2024.05.24 16:43

Jak poinformowała agencja Interfax-Ukraina, dotychczasowe śledztwo wykazało, że 10 maja podczas szturmu wojsk rosyjskich na pozycje ukraińskie w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie kraju, doszło do porzucenia pozycji bojowych przez oddziały 125. brygady. Atak Rosjan został odparty przez ukraińskie siły drugiego rzutu.

jb/ belsat.eu wg PAP

Aktualności