Główne wysiłki Rosjan są skoncentrowane na okrążeniu Kijowa i osłabieniu oporu w zablokowanych miejscowościach – poinformował rano sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Sztab podkreśla, że rosyjskie jednostki wyczerpały główną część operacyjnych rezerw i zaczęły przygotowania do przerzutu dodatkowych sił i sprzętu z południowego i wschodniego okręgu wojskowego Federacji Rosyjskiej. Uruchomiono drugie rzuty i większość rezerw operacyjnych zgromadzonych wcześniej ugrupowań okupacyjnych.
– Na wszystkich kierunkach przeciwnik ma straty, zdemotywowani okupanci oddają się do niewoli i porzucają sprzęt. Te zdobycze pomagają bić rosyjskich najeźdźców – podkreśla sztab.
Najeźdźcy wycofali się z Buczy i lotniska Hostomel. Otaczają jednak Mariupol, starają się otoczyć Kijów i Charków.
Ukraiński sztab informuje, że na wybrzeżu czarnomorskim odnotowano zaangażowanie bombowców SU-24M i zarejestrowano zrzut bomb kasetowych. Ma to osłabić system obrony przeciwdesantowej Ukrainy – informuje sztab.
Zaobserwowano również ruch dużej liczby pojazdów z anektowanego w 2014 roku przez Rosjan Krymu, którymi okupanci przewożą przestępców z więzień w celu organizowania zamieszek w obwodzie mikołajowskim.
MSW poinformowało z kolei, że w Sumach i Ochtyrce na północy Ukrainy jest bardzo trudna sytuacja humanitarna. Są problemy z dostawą wody, prądu, ogrzewania. W czwartek rosyjski pocisk trafił w ciepłownie w Ochtyrce. Szef sumskich władz obwodowych Dmytro Żywycki powiedział wcześniej, że z Ochtyrki należy pilnie wywieźć ludzi.
Według ukraińskiego sztabu, od 24 lutego na Ukrainie zginęło 9166 Rosjan. Okupanci stracili 251 czołgów, 939 bojowych wozów opancerzonych, 33 myśliwce i 37 śmigłowców.
pp/belsat.eu wg East24.info, PAP