Współpracowniczka Nawalnego potwierdza, że opozycjonista miał zostać wymieniony za zawodowego zabójcę z FSB


Według szefowej Fundacji Walki z Korupcją Marii Piewczich Aleksiej Nawalny miał zostać wypuszczony z Rosji w zamian za odsiadującego dożywocie w Niemczech agenta FSB Wadima Krasikowa. Jej zdaniem Putin postanowił, by jednak zlikwidować opozycjonistę, zanim doszło do wymiany.

– Nawalny miał w najbliższych dniach wyjść na wolność, ponieważ osiągnęliśmy decyzję w sprawie jego wymiany. Na początku lutego Putinowi zaproponowano wymianę zabójcy, funkcjonariusza FSB Wadima Krasikowa, odsiadującego wyrok za morderstwo w Berlinie na dwóch obywatelach amerykańskich na Aleksieja Nawalnego – powiedziała.

Według aktywistki rozmowy dotyczące możliwości wymiany lidera opozycji rozpoczęły się bezpośrednio po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę i trwały przez ostatnie dwa lata. 15 lutego negocjacje osiągnęły końcową fazę. Propozycje miał zgłosić Putinowi oligarcha Roman Abramowicz.

Wiadomości
Niemcy: dożywocie dla rosyjskiego zabójcy czeczeńskiego dowódcy
2021.12.15 12:10

Wcześniej felietonista niemieckiego Bilda Philipp Piatow informował, że Nawalny może zostać wymieniony na Krasikowa. Sam Putin w rozmowie z amerykańskim dziennikarzem Tuckerem Carlsonem przyznał, że chce, żeby funkcjonariusz FSB wrócił do Rosji.

Wiadomości
Media: Zamach w Berlinie zleciła FSB
2020.02.19 11:02

Jak wyjaśnił Piewczich, Putinowi powiedziano jasno: jedynym sposobem na powrót Krasikowa jest wymiana go na Nawalnego. Prezydent Rosji kategorycznie nie chciał jednak zgodzić się na wypuszczenie opozycjonisty za granicę. Putin uznał, że zamiast unieważnić umowę, należy „pozbyć się przedmiotu negocjacji”.

– To całkowicie nielogiczne, całkowicie irracjonalne. To jest zachowanie szalonego mafioso. Rzecz jednak w tym, że Putin szaleje z nienawiści do Nawalnego. Putin tak go nienawidzi, że działa na szkodę siebie i swoich racjonalnych interesów – zauważył Piewczich.

Wadim Krasikow odsiaduje w Niemczech dożywocie. W 2021 roku sąd uznał go za winnego zabójstwa byłego czeczeńskiego dowódcy polowego Zelimchana Changoszwilego, do którego doszło 23 sierpnia 2019 roku w Berlinie. Śledczy ustalili, że morderstwo ma ścisły związek z jego udziałem w II wojnie czeczeńskiej przeciwko Rosji. Według ich ustaleń zbrodnia została popełniona na polecenie władz rosyjskich w ramach zemsty.

jb/ belsat.eu

Aktualności