Niemiecki rząd chce w tym roku znacznie zwiększyć pomoc wojskową dla Ukrainy. Ministerstwo Obrony ogłosiło dodatkowe zapotrzebowanie na wsparcie wojskowe w wysokości 3,8 mld euro – poinformował portal dziennika Bild.
Od początku roku niemiecki rząd przeznaczył 7,1 mld euro na pomoc wojskową dla Ukrainy.
Jednak suma ta została prawie całkowicie wyczerpana, a na zakup nowej amunicji i broni pozostało tylko 300 milionów euro – napisał Bild, powołując się na kręgi rządowe. Przekroczenie budżetu ma zostać przedłożone parlamentowi do zatwierdzenia w czerwcu.
Ministerstwo finansów, kierowane przez Christiana Lindnera, zasygnalizowało swoją aprobatę dla zwiększenia finansowania Ukrainy.
– Jeśli to możliwe, powinniśmy w tym roku dostarczyć więcej broni (…). Jeśli uda się osiągnąć konsensus w rządzie, znajdziemy sposoby w bieżącym roku budżetowym. Nie ma konieczności zaciągania hamulca zadłużenia – głosi opinia z kręgów ministerialnych.
Wcześniej niemiecki minister obrony Boris Pistorius poprosił o 3,8 mld euro na wsparcie Ukrainy.
W ubiegłym tygodniu kanclerz Niemiec Olaf Scholz spotkał się z szefami rządów krajów nordyckich i zapewnił, że Berlin nadal będzie wspierać Ukrainę. Wcześniej Scholz wezwał kraje europejskie do dostarczenia Ukrainie większej ilości sprzętu wojskowego z ich zapasów.
Z kolei brytyjski sekretarz obrony Grant Shapps wezwał Niemcy do ponownego rozważenia swojej polityki dotyczącej przekazania Ukrainie rakiet manewrujących Taurus. Jego zdaniem Berlin powinien pójść w ślady Londynu, przekazując Kijowowi rakiety i zezwalając na ataki na okupowany Krym.
lp/ belsat.eu wg PAP, BBC