Dziś przed świtem siły ukraińskie zniszczyły rosyjski skład amunicji w Kadijiwce w obwodzie ługańskim. Amunicja eksplodowała przez około dwie godziny. Informacje te zostały potwierdzone przez źródła wywiadowcze, poinformował Channel 24.
Magazyn z rosyjską amunicją znajdował się nieopodal fabryki wyrobów żelbetowych. W sieci pojawiły się zdjęcia i nagrania pożaru oraz wybuchów. Są informacje, że ten magazyn był jednym z głównych składów amunicji na odcinku Popasna – Siewierodonieck – Lisiczańsk – Bachmut.
W chwili obecnej nie ma jeszcze oficjalnych informacji o stratach Rosjan. Wcześniej informowano, że zachodnia broń już wpływa na przebieg działań wojennych. Powiedział to były specjalny przedstawiciel Stanów Zjednoczonych na Ukrainie Kurt Volker.
– Przybywają systemy uzbrojenia i amunicja ze Stanów Zjednoczonych, ale nie wszystko jeszcze dotarło. To już wpływa (na przebieg wojny – red.) poprzez udane ataki na składy amunicji, które widzieliśmy w ostatnich dniach. Ciąg dalszy nastąpi. To stawia Rosjan w bardziej zagrożonej pozycji – powiedział.
Z pomocą zachodnich rakiet Ukraina niszczy ważne rosyjskie cele, ale jednak to Rosja ma przewagę artyleryjską i inicjatywę na najważniejszych odcinkach frontu.
W obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy wznowione zostały działania bojowe, wojska rosyjskie atakują w rejonie miejscowości Spirne i Nowołuhańske – podał dziś rano w komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Działania ofensywne w kierunku Spirnego Rosjanie prowadzą “z częściowym powodzeniem” – głosi komunikat sztabu. Rosjanie atakują tam przy użyciu artylerii i lotnictwa.
Do ostrzałów rakietowych i lotniczych doszło w pobliżu Słowiańska. Na kierunku Słowiańska siły ukraińskie odparły próbę szturmu w kierunku miejscowości Dołyna.
Poza Donbasem wojska rosyjskie ostrzeliwały miejscowości w pogranicznych rejonach obwodu sumskiego i czernihowskiego. Na południu Ukrainy ostrzelały kilkanaście miejscowości położonych w obwodach mikołajewskim i chersońskim, na południe od linii Krzywy Róg-Mikołajów.
Sztab podkreślił też, że morale oddziałów rosyjskich jest niskie i wojskowi “starają się uzyskać możliwość otrzymania lekkich ran”, by móc wrócić do kraju.
pj/belsat.eu wg East24.info, PAP