Znów wzrost nielegalnej migracji do Niemiec. Tamtejsze służby oskarżają Putina i Łukaszenkę


Ponownie wzrasta liczba migrantów przekraczających granicę z Niemcami, podróżujących przez Białoruś i Rosję – wynika z informacji niemieckich redakcji WDR, NDR i Sueddeutsche Zeitung. Niemieckie kręgi bezpieczeństwa mówią o „wojnie hybrydowej”.

Niemieckie redakcje wskazują, że Białoruś i Rosja ponownie zwiększają wysiłki, aby przemycać migrantów z regionów dotkniętych kryzysem lub biednych przez granice do Unii Europejskiej. Potwierdzają to statystyki niemieckiej policji federalnej. W marcu aresztowano 412 osób chcących nielegalnie przekroczyć niemiecką granicę, w kwietniu – 670, a do tej pory w maju – 416.

Wiadomości
Premier na granicy z Białorusią. Zapowiedział jej ufortyfikowanie
2024.05.11 11:28

Osoby z niemieckich kręgów bezpieczeństwa, z którymi porozmawiały redakcje WDR, NDR i Sueddeutsche Zeitung, mówią o „wojnie hybrydowej”. Migranci próbują dostać się do Niemiec przez Bałkany, Węgry i Słowację lub Czechy, a potem Polskę. Migracja przez Białoruś i Rosję jest uważana przez europejskich polityków i organy bezpieczeństwa za w dużej mierze kontrolowaną – pisze Tagesschau.

Przedstawiciele kręgów bezpieczeństwa, do których dotarli niemieccy dziennikarze, mają dowody na kontrolowaną z Rosji i Białorusi migrację. Zatrzymani na granicy migranci mieli przyznawać, że otrzymali wizy do Rosji od przedstawicielstw zagranicznych w swoich krajach. Potem przylatywali do Moskwy lub Petersburga, następnie dostawali się na Białoruś, a stamtąd do innych krajów Unii Europejskiej – podaje Tagesschau.

Wiadomości
Finlandia chce powstrzymać „zinstrumentalizowaną migrację” z Rosji. Prosi UE o pomoc
2024.05.22 09:25

Policja federalna potwierdziła, że większość migrantów podróżowała do Rosji samolotem, a potem kontynuowała podróż drogą lądową.

– Znalezione dokumenty z odniesieniem do Białorusi były często rosyjskimi wizami krótkoterminowymi, takimi jak te wydawane turystom, przedsiębiorcom lub studentom – pisze niemiecki portal.

Według policji federalnej osoby podróżujące przez Białoruś pochodzą głównie z Syrii i Afganistanu, ale także z Somalii, Jemenu i Erytrei.

Tagesschau przypomina, że Polska była pierwszym krajem w regionie, który masowo zwiększył liczbę funkcjonariuszy straży granicznej na granicy z Białorusią.

– Po Polsce i Litwie Łotwa, a następnie Finlandia również zwiększyły ochronę granic  – zaznaczono.

Wiadomości
Polska rozpoczęła montaż „elektronicznej zapory” na rzekach na granicy z Białorusią
2024.05.17 11:29

jb/ belsat.eu wg PAP

Aktualności