Do wybuchu doszło w rejonie tatiszewskim obwodu saratowskiego, podał dziś gubernator Roman Busargin w Telegramie. Słup ognia był widoczny z wielu kilometrów.
Incydent wydarzył się dziś za dnia we wsi Storożewka (6 kilometrów od granic Saratowa). Według gubernatora powodem ma być rozhermetyzowanie się gazociągu z powodu gorąca – przez dwa ostatnie tygodnie temperatura oscylowała w okolicach 30 stopni.
Według kanału Ostorożno, nowosti najbliższe domu zostały pozbawione prądu, ale obyło się bez ofiar.
Na chwilę obecną gazociąg został zakręcony, na miejscu pracują służby. Do godziny 17 pożar został zlokalizowany (ograniczono jego rozprzestrzenianie się), płonęły resztki gazu.
Jako pierwszy o pożarze napisał kanał Mash. Według niego płonął podziemny rezerwuar gazu. Kanał podał także, że nie jest to pierwsza awaria infrastruktury gazowej w tym regionie w ostatnim czasie. W maju technicy wykryli wyciek 8 kilometrów od miejsca dzisiejszego pożaru.
W Rosji do wybuchów gazociągów i instalacji gazowych w domach dochodzi regularnie ze względu na ich zużycie i brak regularnych serwisów. W 2023 roku wybuch i pożar gazociągu unieruchomił elektrociepłownię w obwodzie rostowskim. Z kolei w 2022 roku w eksplozji gazociągu Użhorod – Uriengoj zginęli ludzie.
pj/belsat.eu
