„Jego słowa mówią co innego”. Izraelskie media o wypowiedzi Łukaszenki, że nie jest antysemitą


W izraelskich mediach pojawiła się reakcja na słowa dyktatora Białorusi Alaksandra Łukaszenki, który stwierdził, że nie jest antysemitą, ale jednocześnie zauważył, że ponad połowa zatrzymanych za korupcję to Żydzi.

– Łukaszenka, podobnie jak wczoraj wieczorem, próbuje podkreślić, że „nie jest antysemitą”, ale jego słowa raz po raz dowodzą czegoś przeciwnego – pisze kan.org.il.

Media przypomniały zwłaszcza, jak polityk wielokrotnie wypowiadał się krytycznie na temat Żydów. Na przykład w 2007 roku powiedział, że Żydzi zamienili Bobrujsk w „chlew”. A w lipcu 2021 roku mówił, że „cały świat kłania się” Żydom, a w zeszłym roku – że „Ormianie to mądry naród! Nie ma tam ani jednego Żyda!”

Wiadomości
“Przecież tam nie ma ani jednego Żyda!” Łukaszenka o możliwym odejściu Armenii z EaWG
2023.12.27 09:00

Izraelski portal zauważa, że ​​w tym roku podczas rocznicy zakończenia II wojny światowej Alaksandr Łukaszenka nie wspomniał o Holokauście Żydów, ale wspomniał o nich „w kontekście korupcji”.

14 czerwca Łukaszenka, wypowiadając się na temat sprawy karnej swojego byłego asystenta, inspektora obwodu witebskiego Ihara Bryły, powiedział, że w sprawę zaangażowane są łącznie trzydzieści trzy osoby.

– Przepraszam, nie jestem antysemitą, ale ponad połowa to Żydzi. Czy chodzi o to, że mamy szczególną, uprzywilejowaną pozycję, że kradną i nie myślą o swojej przyszłości? Wszyscy są tacy sami wobec prawa. I Żydzi, i Białorusini, i Ukraińcy, Rosjanie i Polacy.

Opinie
Jak Łukaszenka wyprowadził chasydów na ziemię niczyją
2020.09.21 16:31

Jakub Chrust / Awier belsat.eu

Aktualności