Rosja uznała największą ukraińską fundację pomagającą wojsku za „organizację niepożądaną”
Rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości zaktualizowało listę „niepożądanych organizacji”, wpisując na nią między innymi ukraińską fundację Powernyś Żywym (pol. Wróć Żywy) – poinformował projekt OWD-Info. Ukraińska organizacja niedawno obchodziła dziesiątą rocznicę powstania – przez lata udało jej się zebrać ponad 11 mld hrywien (nieco ponad 1 mld złotych) na pomoc ukraińskiej armii.
Ukraińska fundacja Powernyś Żywym powstała w 2014 roku, po rosyjskiej agresji na Krymie i w Donbasie. Zbiera pieniądze na wsparcie armii i zakup ciężkiego sprzętu, dronów (fundacja zakupiła m.in. tureckie Bayraktary), środków na opiekę medyczną i ratowanie życia żołnierzy. Rosyjskie władze często oskarżają o powiązania z nią osoby, którym zarzucają rzekomą zdradę państwa.
Według dyrektora fundacji Tarasa Czmuta, byłego żołnierza piechoty morskiej, „uderzające jest, że wojna na Ukrainie trwa już 10 lat”.
– W ciągu 10 lat zebraliśmy 11 miliardów hrywien. Ogromna kwota dla organizacji, bardzo mała kwota dla wojska – powiedział.
Na listę „podmiotów niepożądanych” trafiła też rosyjska organizacja Stop Occupation of Karelia (pol. Ruch Stop Okupacji Karelii). W 2015 roku jego strona internetowa i strona VKontakte zostały decyzją sądu dodane do listy materiałów ekstremistycznych z powodu informacji „mających na celu podżeganie do nienawiści i wrogości na tle etnicznym”. Sama organizacja podkreśla, że istnieje od ponad 11 lat i ma na celu „przekazanie społeczności światowej informacji o ludobójstwie narodu karelskiego”.
7 maja na liście znalazła się również międzynarodowa organizacja praw człowieka Freedom House. Decyzja ta została publicznie ogłoszona przez Moskwę.
Listę zagranicznych organizacji, których działalność jest „niepożądana na terytorium Federacji Rosyjskiej” prowadzi Ministerstwo Sprawiedliwości. Prawo o „organizacjach niepożądanych” przyjęto w Rosji w 2015 roku, od tego czasu jest używane jako narzędzie represji.
Decyzję o wpisaniu na listę „niepożądanych organizacji” podejmuje Prokuratura Generalna Rosji za zgodą Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji. Na liści tej według stanu na luty 2024 roku były 152 podmioty. Za współpracę z „niepożądaną organizacją” grozi nawet do 6 lat pozbawienia wolności lub grzywna do 15 tys. rubli (równowartość ok. 650 zł).
lp/ belsat.eu
