Litewska Państwowa Straż Graniczna (VSAT) zostanie wyposażona w ciężkie uzbrojenie – oświadczyła minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė, odmawiając podania szczegółów.
Minister zauważyła, że decyzja ta została podjęta w odpowiedzi na „lekcje płynące” z wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
– Ministerstwo Obrony postara się wyposażyć straż graniczną w ciężką broń. Nie chciałabym wchodzić w szczegóły, ponieważ wszystko to jest nadal przedmiotem dyskusji – dodała Agnė Bilotaitė.
Jednocześnie dowódca VSAT Rustamas Liubajevas powiedział, że broń, która ma zostać przekazana podległym mu funkcjonariuszom, będzie obejmować zarówno broń mobilną, jak i stacjonarną. Jej zadaniem będzie niszczenie siły żywej i lekkich pojazdów wroga.
– Broń, którą chcemy otrzymać na pierwszym etapie, nie będzie wymagała specjalnego przeszkolenia – powiedział.
Jak przypomina ukraiński portal Militarny, w kwietniu tego roku litewskie Ministerstwo Obrony wraz z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych ogłosiły „kompleksowe wzmocnienie obszarów granicznych”, czyli m.in. budowę fortyfikacji.
Rozważano również propozycję wzmocnienia arsenału straży granicznej poprzez przeniesienie karabinów maszynowych z sił zbrojnych. Ponadto Litwa rozważa możliwość stworzenia dodatkowych strzelnic, aby straż graniczna mogła prowadzić bardziej intensywne szkolenia z broni strzeleckiej.
Po pełnowymiarowej inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę Litwa zwiększa inwestycje w swoją armię w ramach przygotowań do obrony przed potencjalną rosyjską inwazją.
W styczniu 2024 roku ministrowie obrony Litwy, Łotwy i Estonii ogłosili utworzenie „bałtyckiej linii obrony”. Ma ona chronić te kraje przed Rosją i podległą Kremlowi Białorusi. Wzmocnienie granic powinno zapewnić ochronę przed sabotażystami i ochronę infrastruktury krytycznej.
lp/ belsat.eu