Łukaszenkowscy prokuratorzy zarzucają obywatelom swojego kraju, że na emigracji tworzą „narzędzia wywierania nacisku zewnętrznego na Białoruś” i nieodpowiednio świętowali nieuznawaną przez reżim rocznicę proklamowania Białoruskiej Republiki Ludowej.
Lista podejrzanych w sprawie karnej „Białorusinów za granicą” powiększyła się o 104 nazwiska – napisała reżimowa agencja propagandowa BelTA.
Komitet Śledczy twierdzi, że Białorusini zmuszeni do opuszczenia ojczyzny w wyniku masowych represji, „zaczęli na emigracji tworzyć narzędzia wywierania nacisku zewnętrznego na Białoruś” i swoją działalnością „przyczyniają się do izolacji oficjalnego Mińska na arenie międzynarodowej”, wzywają do opracowania zaostrzonych sankcji wobec Białorusi i jej obywateli, kompromitują kierownictwo kraju”.
Przejawem tej działalności zdaniem śledczych było to, że 25 marca 2024 roku obchodzili na obczyźnie rocznicę ogłoszenie niepodległości Białoruskiej Republiki Ludowej (BNR) – czyli świętowanego w kręgach opozycyjnych Dnia Wolności.
– Zgromadzeniu temu towarzyszyło używanie symboliki nacjonalistycznej, obraźliwe hasła nawołujące do wrogości społecznej wśród Białorusinów, nawoływanie do wywierania nacisku gospodarczego i politycznego na nasz kraj – grzmi łukaszenkowski Komitet Śledczy.
Twierdzi ponadto, że otrzymał informacje o ponad stu osobach, które brały bezpośredni udział w akcjach ulicznych na terenie Warszawy, Wilna, Wrocławia, Białegostoku, Brukseli, Batumi, Pragi, Kalifornii, Filadelfii itp., a lista nazwisk “ekstremistów” jest stale uzupełniana.
Komitet Śledczy przekazał, że wymienione osoby uznane są za podejrzanych w sprawie karnej na podstawie art. 361-1 Kodeksu Karnego Białorusi (Tworzenie formacji ekstremistycznej i udział w niej) oraz art. 369-1 (Dyskredytowanie Republiki Białoruś).
– W ramach śledztwa w sprawie karnej uzyskano już informacje o nieruchomościach i należącym do nich mieniu na terytorium Białorusi. Prowadzone są czynności dochodzeniowe, obejmujące kontrole, przeszukania, zajęcia mienia i inne czynności proceduralne. Komitet Śledczy podejmie kompleksowe działania w celu zapewnienia wyegzekwowania zasady nieuchronności kary i zadośćuczynienia za szkody, także w ramach postępowań specjalnych – grozi Komitet Śledczy.
Na Białorusi zdarzyły się już pierwsze przypadki konfiskaty mieszkań opozycjonistom, którzy wyemigrowali po masowych protestach w roku 2020 po sfałszowanych wyborach prezydenckich. Następnie nieruchomości te zostały sprzedane na aukcjach zorganizowanych przez władze łukaszenkowskie.
W tym tygodniu wyszło na jaw, że zbiegły na Białoruś z Polski były już sędzia Tomasz Szmydt miał związki z łukaszenkowskim oficerem odpowiedzialny za infiltrację białoruskiej opozycji. Zbierał m.in. informacje o obchodach Dnia Wolności organizowanych poza granicami Białorusi.
jb/ belsat.eu wg East24.info