Komitet Śledczy Białorusi grozi konfiskatą mieszkań 104 Białorusinom za granicą. Za udział w Dniu Wolności


Łukaszenkowscy prokuratorzy zarzucają obywatelom swojego kraju, że na emigracji tworzą „narzędzia wywierania nacisku zewnętrznego na Białoruś” i nieodpowiednio świętowali nieuznawaną przez reżim rocznicę proklamowania Białoruskiej Republiki Ludowej.

białoruś komitet śledczy represje konfiskata mieszkań ekstremizm
Białoruskie struktury siłowe uważnie monitorują wydarzenia organizowane za granicą przez białoruską opozycję. Na zdjęciu Dzień Wolności w Warszawie 24 marca 2024  Lisa Hanczar / Belsat.eu

Lista podejrzanych w sprawie karnej „Białorusinów za granicą” powiększyła się o 104 nazwiska – napisała reżimowa agencja propagandowa BelTA.

Komitet Śledczy twierdzi, że Białorusini zmuszeni do opuszczenia ojczyzny w wyniku masowych represji, „zaczęli na emigracji tworzyć narzędzia wywierania nacisku zewnętrznego na Białoruś” i swoją działalnością „przyczyniają się do izolacji oficjalnego Mińska na arenie międzynarodowej”, wzywają do opracowania zaostrzonych sankcji wobec Białorusi i jej obywateli, kompromitują kierownictwo kraju”.

Wiadomości
Białorusini obchodzili w Warszawie swój Dzień Wolności
2024.03.24 20:30

Przejawem tej działalności zdaniem śledczych było to, że 25 marca 2024 roku obchodzili na obczyźnie rocznicę ogłoszenie niepodległości Białoruskiej Republiki Ludowej (BNR) – czyli świętowanego w kręgach opozycyjnych Dnia Wolności.

– Zgromadzeniu temu towarzyszyło używanie symboliki nacjonalistycznej, obraźliwe hasła nawołujące do wrogości społecznej wśród Białorusinów, nawoływanie do wywierania nacisku gospodarczego i politycznego na nasz kraj – grzmi łukaszenkowski Komitet Śledczy.

Twierdzi ponadto, że otrzymał informacje o ponad stu osobach, które brały bezpośredni udział w akcjach ulicznych na terenie Warszawy, Wilna, Wrocławia, Białegostoku, Brukseli, Batumi, Pragi, Kalifornii, Filadelfii itp., a lista nazwisk “ekstremistów” jest stale uzupełniana.

Wiadomości
Nie mogąc w kraju – Białorusini świętują Dzień Wolności w Polsce. Zapraszamy na wydarzenia w Białymstoku i Gdańsku
2024.03.25 14:24

Komitet Śledczy przekazał, że wymienione osoby uznane są za podejrzanych w sprawie karnej na podstawie art. 361-1 Kodeksu Karnego Białorusi (Tworzenie formacji ekstremistycznej i udział w niej) oraz art. 369-1 (Dyskredytowanie Republiki Białoruś).

– W ramach śledztwa w sprawie karnej uzyskano już informacje o nieruchomościach i należącym do nich mieniu na terytorium Białorusi. Prowadzone są czynności dochodzeniowe, obejmujące kontrole, przeszukania, zajęcia mienia i inne czynności proceduralne. Komitet Śledczy podejmie kompleksowe działania w celu zapewnienia wyegzekwowania zasady nieuchronności kary i zadośćuczynienia za szkody, także w ramach postępowań specjalnych – grozi Komitet Śledczy.

Na Białorusi zdarzyły się już pierwsze przypadki konfiskaty mieszkań opozycjonistom, którzy wyemigrowali po masowych protestach w roku 2020 po sfałszowanych wyborach prezydenckich. Następnie nieruchomości te zostały sprzedane na aukcjach zorganizowanych przez władze łukaszenkowskie.

W tym tygodniu wyszło na jaw, że zbiegły na Białoruś z Polski były już sędzia Tomasz Szmydt miał związki z łukaszenkowskim oficerem odpowiedzialny za infiltrację białoruskiej opozycji. Zbierał m.in. informacje o obchodach Dnia Wolności organizowanych poza granicami Białorusi.

Wiadomości
Zbiegły Szmydt niechcący pokazał swoje kontakty. Wśród nich oficer milicji politycznej
2024.05.16 12:32

jb/ belsat.eu wg East24.info

Aktualności