Białoruś zapewniała Ukrainę, że z jej strony nie dojdzie do ataku. Dzień później wojska rosyjskie przekroczyły granicę


W nocy 24 lutego wojska rosyjskie przekroczyły granicę białorusko-ukraińską i ruszyły w kierunku Kijowa. Ukraina nie spodziewała się takiego rozwoju sytuacji – powiedział w wywiadzie dla Ukrinform sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Ołeksij Daniłow.

Na pytanie o aktualną sytuację na Białorusi i prawdopodobieństwo udziału w wojnie wojsk reżimu Alaksandra Łukaszenki, Ołeksij Daniłow powiedział, że Ukraina stale monitoruje ruchy wojsk w sąsiednim kraju i “uważnie śledzi wszelkie zagrożenia, które mogą nadejść z tamtej strony”.

Wiadomości
Rozmowy generałów z Mińska i Kijowa. Tematem „sytuacja polityczno-wojskowa”
2022.02.22 11:56

Daniłow ocenił też, że mimo utworzenia nowego dowództwa operacyjnego, rosyjskie Iskandery są już rozmieszczone na Białorusi, więc terytorium Ukrainy jest codziennie zagrożone także z kierunku białoruskiego.

Sekretarz RBNiO nie odpowiedział też wprost, czy armia ukraińska będzie gotowa do ponownego stawienia czoła rosyjskiej ofensywie na kierunku północnym. Jego zdaniem, będzie to zależało od “naszej armii, od wielu czynników”. Dodał, że nikt nie wierzył w zdolność Ukrainy do obrony, a jednak armia ukraińska zdołała wyprzeć agresora z północnej części kraju.

Wiadomości
Ukraiński Sztab Generalny: Białoruś skoncentrowała na granicy z Ukrainą do 7 batalionów
2022.05.28 08:35

Daniłow potwierdził również, że władze ukraińskie wierzyły, iż nie dojdzie do ataku z terytorium Białorusi. Dwa dni przed wybuchem wojny minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow rozmawiał ze swoim białoruskim odpowiednikiem Wiktarem Chreninem, który zapewnił go, że nic takiego się nie stanie.

Dzień przed agresją szef ukraińskiej straży granicznej rozmawiał także z szefem białoruskiej straży granicznej. Zapewnił również, że nie będzie żadnych agresywnych działań ze strony Białorusi.

– Ale oni poszli nie tylko z tej strony, oni poszli wzdłuż całej granicy – podsumował Daniłow.

W pierwszym dniu ofensywy wojska rosyjskie przeprowadziły desant w pobliżu Kijowa, na lotnisku w Hostomlu, i rozpoczęły ostrzał stolicy Ukrainy, zajęły elektrownię atomową w Czarnobylu i dotarły do Czernihowa. Jednak próba zajęcia stolicy Ukrainy nie powiodła się, a na początku kwietnia Rosjanie wycofali się z obwodu kijowskiego, czernihowskiego i sumskiego.

Wiadomości
Podolak: nie ma zgody Ukrainy na kolejne odroczenie wojny a la “Mińsk-3”
2022.05.31 15:01

lp/ belsat.eu

Aktualności