MSZ Rosji przestrzega Zachód przed wykorzystywaniem „sytuacji do realizacji swoich rusofobicznych celów”

Rosyjski resort spraw zagranicznych po raz pierwszy wypowiedział się w sprawie bieżącego kryzysu wewnętrznego w Rosji. Ministerstwo przestrzegło kraje zachodnie przed próbami „wykorzystania” zbrojnej rebelii Grupy Wagnera do osiągnięcia „swoich rusofobicznych celów”.

Oświadczenie w tej sprawie zostało opublikowane na stronie internetowej ministerstwa – podała Meduza.

– Przestrzegamy kraje zachodnie przed wszelkimi próbami wykorzystania wewnętrznej sytuacji w Rosji do osiągnięcia swoich rusofobicznych celów. Takie próby są daremne i nie znajdą odpowiedzi ani w Rosji, ani wśród rozsądnych sił politycznych za granicą. Jesteśmy przekonani, że w najbliższej przyszłości sytuacja znajdzie rozwiązanie godne odwiecznej mądrości narodu rosyjskiego – oświadczyło rosyjskie MSZ w komunikacie.

Ministerstwo stwierdziło również, że bunt wywołał „ostry sprzeciw” w rosyjskim społeczeństwie, które „w pełni popiera prezydenta”, i oskarżyło „spiskowców” o „próbę destabilizacji sytuacji w Rosji”.

– Powstanie w ten sposób gra na korzyść zewnętrznych wrogów Rosji – czytamy w komunikacie.

Jak zauważyła Meduza, ani Jewgienij Prigożyn, ani Grupa Wagnera nie zostali wymienieni w komunikacie rosyjskiego ministerstwa.

Na koniec MSZ podkreśliło, że „wszystkie cele i zadania specjalnej operacji wojskowej [tak rosyjskie władze nazywają agresję na Ukraine – Belsat.eu] zostaną zrealizowane”, a Rosja „będzie kontynuować swój suwerenny kurs w kierunku zapewnienia sobie bezpieczeństwa, wzmocnienia swojego autorytetu na arenie międzynarodowej i budowania sprawiedliwego wielobiegunowego porządku światowego”.

lp/ belsat.eu wg Meduza