Rosyjscy urzędnicy będą otrzymywać podwójne wynagrodzenie za podróże na terytoria okupowane. Wynika to z rozporządzenia przyjętego przez rząd rosyjski.
W dokumencie określono, że podwójne wynagrodzenia będą wypłacane „pracownikom organizacji i instytucji podległych władzom federalnym w czasie ich podróży służbowych na tereny Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz na inne tereny, które wymagają zapewnienia działalności życiowej ludności i odbudowy obiektów infrastruktury”.
Od początku wojny na Ukrainie rosyjscy urzędnicy wielokrotnie odwiedzali okupowane terytoria. Na przykład pierwszy zastępca szefa administracji prezydenckiej Siergiej Kirijenko odwiedzi okupowane miasta Chersoń, Berdiańsk i Mariupol. Pierwszy zastępca przewodniczącego Rady Federacji Andriej Turczak również odwiedził Chersoń, Mariupol i Stanicę Ługańską.
Wcześniej pojawiły się informacje, że studenci z obwodu swierdłowskiego zostaną wysłani na miesiąc do Donbasu, aby pomóc w odbudowie domów i infrastruktury na terenach okupowanych.
Na początku czerwca mer Moskwy Siergiej Sobianin obiecał, że pomoże władzom samozwańczych republik w odbudowie Doniecka i Ługańska. Władze stolicy Rosji podpisały umowę z tzw. kierownictwem Ługańska o nawiązaniu stosunków partnerskich. Moskiewscy specjaliści i sprzęt już pracują na ulicach okupowanych ukraińskich miast, w tym też w doszczętnie zniszczonym Mariupolu.
lp/ belsat.eu wg Vot-Tak.tv