Zbrodnie drogówki podczas białoruskiej rewolucji bada BYPOL


Organizacja byłych mundurowych BYPOL dokumentuje przestępstwa popełnione przez funkcjonariuszy milicji drogowej, którzy w sierpniu 2020 roku niszczyli samochody, bezprawnie zatrzymywali i bili protestujących kierowców.

BYPOL to organizacja zrzeszająca funkcjonariuszy, którzy porzucili służbę reżimowi. Na jednym z opublikowanych przez nich nagrań widać, jak 10 milicjantów mińskiej drogówki zatrzymuje samochód, wywleka z niego i bije kierowcę Alaksieja Szczytnikawa. Wyraźne są numery rejestracyjne radiowozów, którymi przyjechali łamiący prawo mundurowi.

O tym, że otrzymali oni rozkaz przestępczy świadczy ich nagrana komunikacja radiowa.

– Wybieramy jeden samochód i brutalnie go opracowujemy. Dowolny pojazd, a potem zmieniamy miejsce.

Potem drogówka uzasadniała swoje bestialstwo tym, że Alaksiej Szczytnikau miał rzekomo zderzyć się z innym autem, uciec z miejsca zdarzenia i nie reagować na wezwania do zatrzymania się. Przeciwko mężczyźnie spisano kilka protokołów popełnienia wykroczenia w ruchu drogowym, a potem przekazano go OMONowi. Ten umieścił go w areszcie przy ulicy Akreścina, zarzucając mu udział w nielegalnej demonstracji.

W swoim materiale BYPOL wymienia osoby wydające i wykonujące przestępczy rozkaz. Wśród nich wyszczególniono porucznika Dzianisa Korzuna, znanego z pobicia wielu zatrzymanych osób. Potem otrzymał on medal za wybitne zasługi w obronie porządku publicznego.

Wiadomości
Czystki, represje, tajne medale. BYPOL ujawnia sekrety HUBAZiK
2021.04.12 19:58

Inny epizod badany przez BYPOL dotyczy niszczenia samochodów przez milicję. Na przedstawionym przez organizację wideo widać, jak funkcjonariusz uderza pałką przejeżdżający samochód. Kierowca zatrzymuje się i wysiada, by zobaczyć, co się stało. Wtedy milicjanci zatrzymują go, biją, a pobitego wloką do służbowego autobusu. Na nagraniu widać numer boczny radiowozu drogówki, co pozwala rozpoznać uczestników ataków na kierowców.

mhm,pj/belsat.eu

Aktualności