Białorusini protestowali w Warszawie przeciwko rozmieszczeniu rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi
Władimir Putin oświadczył w piątek, że na Białoruś dotarła już broń jądrowa. Białorusini mieszkający w Warszawie przyszli pod pomnik Kopernika, by przeciwko temu zaprotestować.
Zjednoczony Gabinet Przejściowy reprezentujący białoruską opozycję wydał w piątek oświadczenie, w którym stwierdza bezprawność działań reżimów Łukaszenki i Putina dotyczących rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium Białorusi i wzywa międzynarodową społeczność demokratyczną do wspierania narodu białoruskiego w walce o niepodległości i suwerenności swojego kraju. Jego zdaniem broń jądrową na Białoruś sprowadzono wbrew woli narodu.
Akcja rozpoczęła się o godzinie 14:00 przed pomnikiem Mikołaja Kopernika na Krakowskim Przedmieściu.
Alaksander Łukaszenka stwierdził, że otrzymał od Rosji egzemplarze broni jądrowej, z których każdy jest w stanie zabić około miliona ludzi. Zdaniem samozwańczego przywódcy Białorusi uzgodnienie z Kremlem użycia takiej broni nie będzie problemem i zrobi to bez wahania.
Przemówienia do uczestników wygłosili jeden z przedstawicieli Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Paweł Łatuszka i były więzień polityczny Igor Bancer.
jb/ belsat.eu
