Putin chce stworzyć na Ukrainie „strefę sanitarną”


W pierwszym wystąpieniu po swoim „zwycięstwie” w wyborach prezydenckich, do których nie dopuszczono żadnych realnych kontrkandydatów, Władimir Putin powiedział, że Rosja chce stworzyć „strefę sanitarną” na terytoriach Ukrainy.

Tym samym odpowiedział na pytanie o możliwość zajęcia obwodu charkowskiego przez rosyjską armię. Zdaniem Putina mowa o stworzeniu „strefy bezpieczeństwa”, która będzie trudna do przeniknięcia przez zachodnie środki rażenia bojowego.

– Nie jestem jeszcze gotowy, aby rozmawiać o tym, co i jak powinniśmy anektować. Nie wykluczam, że w pewnym momencie będziemy zmuszeni stworzyć pewną strefę sanitarną na dzisiejszych terenach podległych reżimowi kijowskiemu – powiedział.

Wiadomości
Putin po swoim „zwycięstwie” po raz pierwszy wymienił nazwisko Nawalnego. Jego śmierć nazwał „smutnym wydarzeniem”
2024.03.18 11:11

Putina zapytano także, jak planuje uczcić swoje „zwycięstwo” w wyborach prezydenckich.

– Teraz porozmawiam ze Sztabem Generalnym i Ministrem Obrony – odparł Władimir Putin.

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak skomentował, że słowa Putina o „strefie sanitarnej” świadczą o tym, że Rosja planuje kontynuować wojnę oraz o tym, że Rosja nie jest w stanie żyć w nowoczesnym świecie, szanując suwerenność innych krajów.

Władimir Putin stwierdził też, że bezpośredni konflikt zbrojny między Rosją a NATO oznaczałby, że ludzkość stoi o krok od III wojny światowej, i że prawie nikt nie chciałby takiego scenariusza.

Odpowiedział tak na pytanie agencji Reutera o wcześniejsze wypowiedzi prezydenta Francji. Emmanuel Macron mówił, że nie może wykluczyć rozmieszczenia w przyszłości zachodnich wojsk lądowych na Ukrainie.

Poproszony o komentarz Putin stwierdził, że „we współczesnym świecie wszystko jest możliwe”. Jednak – jego zdaniem – „dla wszystkich jest jasne, że znajdziemy się wówczas o krok od wybuchu III wojny światowej na pełną skalę. Myślę, że mało kto jest tym zainteresowany”.

Putin dodał przy tym, że personel wojskowy NATO był już obecny na Ukrainie i stwierdził, że Rosja nauczyła się mówić na polu bitwy zarówno po angielsku, jak i po francusku.

– Nie ma w tym nic dobrego, przede wszystkim dla nich, bo tam umierają i to masowo– stwierdził.

Wiadomości
Macron ponownie nie wykluczył „operacji lądowych” na Ukrainie
2024.03.17 09:24

Putin powiedział, że chciałby, aby Macron przestał zabiegać o zaostrzenie wojny, ale zaczął odgrywać rolę w zaprowadzeniu pokoju.

– Wygląda na to, że Francja mogłaby odegrać pewną rolę. Jeszcze nie wszystko stracone. Mówiłem to wielokrotnie i powtórzę jeszcze raz. Jesteśmy za rozmowami pokojowymi i to nie dlatego, że wrogowi kończą się naboje – powiedział Putin.

Potem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow tłumaczył słowa Putina o „strefie sanitarnej” oraz o możliwości wymiany Aleksieja Nawalnego.

Poskarżył się na to, że obszary Rosji przy granicy z Ukrainą są ostrzeliwane przez artylerię i drony.

– Można je zabezpieczyć tylko tworząc korytarz, jakąś, tak naprawdę, strefę buforową, tak by jakiekolwiek środki, których wróg mógłby użyć dla przeprowadzenia ataków, znajdowały się poza granicami strefy zasięgu – tłumaczył Pieskow.

Po raz kolejny przedstawiciel Kremla wyraził pewność, że USA są „de facto głęboko wciągnięte” w wojnę na Ukrainę i „właściwie walczą z Rosją”.

Opinie
Kwestia żołnierzy NATO na Ukrainie. Nie dbajmy o dobre samopoczucie Putina
2024.03.12 12:02

Tłumaczył też słowa Putina, o tym, że miały być rozmowy o wymianie zmarłego niedawno w łagrze lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego za kogoś z więzienia na Zachodzie.

Jego zdaniem nie było to potwierdzenie, że takie rozmowy były prowadzone.

– Powiedział o tym, że pojawiła się idea ze strony pewnych ludzi o wymianie Nawalnego, na którą potencjalnie się zgodził i od razu powiedział o tym temu, kto wysunął taką ideę. Putin nie mówił o tym, że były prowadzone w tej sprawie rozmowy – stwierdził Pieskow.

Dodał, że żona Aleksieja Nawalnego, Julia Nawalna, „oderwała się od ojczyzny i nie czuje jej tętna”.

Aktualizacja
„Południe przeciwko Putinowi”. Rosyjska opozycja policzyła się pod komisjami wyborczymi
2024.03.17 17:55

Odrzucił twierdzenie, że wybory w Rosji są nielegalne. Przekonywał, że ci, którzy tak twierdzą, uznają za „nielegalne” 87 procent głosów Rosjan.

Wiadomości
Polskie MSZ: wybory prezydenckie w Rosji nie są legalne, demokratyczne, ani uczciwe
2024.03.18 12:00

MaH/ belsat.eu wg East24.info, unian.net

Aktualności