"Musimy odbudować nową Białoruś". Łukaszenka zarządza czystkę wśród "mądrali"


16 grudnia Alaksandr Łukaszenka zorganizował spotkanie z urzędnikami w sprawie przeciwdziałań sankcjom nałożonym przez Zachód na reżim. Groził więzieniem za domaganie się sankcji przeciwko Białorusi, a także nakazał rozprawić się ze „zbyt mądrymi” szefami instytucji i firm, w tym prywatnych.

W swoim monologu Alaksandr Łukaszenka podkreślił, że zachodnie sankcje stały się częścią życia Białorusinów, ale mimo to trzeba „dalej spokojnie żyć i pracować, zapewniając dynamiczny rozwój gospodarki”, nasycając rynek potrzebnymi towarami i nie dopuszczając do wzrostu cen. Same sankcje nazwał przejawem „łamania prawa międzynarodowego”, a zachodnich decydentów określił mianem ludzi, których „opuścił zdrowy rozsądek”.

Wiadomości
Estonia. Białoruś obchodzi sankcje?
2021.12.16 12:16

Zdaniem Łukaszenki, sankcje nie powinny wpłynąć na przyszłość białoruskiej sceny politycznej. Konieczne jest jednak “stłumienie” sprzeciwiających się szefów instytucji i przedsiębiorstw w celu zapewnienia stabilnego rozwoju.

– Musimy zająć się ludźmi na stanowiskach kierowniczych: mamy zbyt wielu decydentów przyjmujących postawę antypaństwową. I co mnie najbardziej dziwi (szczególnie w Mińsku), że są to ludzie z placówek służby zdrowia. Pojawiło się tam zbyt wielu “mądrali”, którzy chcą mieć władzę prezydenta, premiera czy parlamentarzystów – powiedział Łukaszenka. – Nie zabraniamy nikomu mieć swojego zdania, ale ci, którzy zebrali się tutaj na spotkaniu, a także wspomniani “mądrale” są ograniczeni oficjalnymi ramami – dodał.

Zasugerował, że ci, którzy chcą pełnej niezależności i domagają się sankcji, powinni emigrować na Litwę i do Polski, bo “tam są jeszcze wolne miejsca”. Obiecał, że jeśli wyemigrują, nie będą prześladowani przez reżim i nie dostaną “sześciu do ośmiu lat więzienia” zgodnie z niedawno przyjętym ustawodawstwem. Zdaniem Łukaszenki, “coraz więcej ludzi stamtąd chce wracać na Białoruś”.

Wiadomości
„Polska, Litwa i Łotwa doświadczone kryzysem bezpieczeństwa”. Debata w PE o sytuacji na granicy z Białorusią
2021.12.16 08:35

Mówił także o organizacjach pozarządowych zamkniętych przez reżim. Nazwał je “zdrajcami”:

– Nie będzie przebaczenia dla tych, którzy próbowali wywrócić ten kraj i podporządkować go „tamtym”. Widzimy ich i identyfikujemy ich dziesiątkami, a nawet setkami. Nigdy nie zostaną one przywrócone”– powiedział zgromadzonym.

Podkreślił jednak, że jeśli organizacje wykonują „naprawdę ważną pracę na rzecz ojczyzny”, to „zapraszamy, droga jest otwarta”.

Wiadomości
Białoruś w pierwszej piątce krajów pod względem liczby dziennikarzy za kratami
2021.12.16 10:33

gg, lp/ belsat.eu

Aktualności