Zdający odpowiednik polski matury – dopuszczający do wyższych uczelni Ujednolicony Egzamin Państwowy w swoich esejach umieszczają fikcyjne cytaty z prezydenta Rosji Władimira Putina i otrzymują za to wyższe oceny. Potwierdza to administrator kanału telegramowego poświęconego kwestiom przyjęcia na rosyjskie uniwersytety.
W przededniu pisemnego egzaminu z języka rosyjskiego na kanale opublikowano zestaw tricków dla podwyższenia oceny z eseju.
– Bardzo fajnie jest napisać coś o Putinie w argumentacji (może o operacji specjalnej, ale tutaj nie mam uniwersalnego szablonu). Esej z Putinem od razu zostanie lepiej doceniony, mówię poważnie – napisano w poście.
Administrator kanału “Postupaszki” Iwan Gromow, twierdzi, że już w zeszłym roku udało mu się potwierdzić hipotezę, że recenzenci esejów wysoko cenią argumenty związane z Putinem. Porównuje tę sytuację do czasów ZSRR, kiedy uczniowie w swoich pracach zawsze wspominali Włodzimierza Lenina czy Karola Marksa.
W poście znajduje się nawet odpowiedni szablon, z miejscami do wypełnienia, który powinien się sprawdzić w czasie egzaminu:
– Nie można nie wspomnieć o „Linii bezpośredniej z Władimirem Putinem” (inscenizowany program, w którym dobrani obywatele dzwonią do prezydenta – Belsat.eu). Władimirowi Władimirowiczowi zadano pytanie o jego stosunek do […] . Odpowiedział bez wahania, że [….] jest jedną z najważniejszych rzeczy w naszym życiu i dodał, że [….] jest we krwi, w charakterze, w genach naszego narodu. Z takimi autorytetami nie można dyskutować.
Następnie na kanale pojawił się post, w którym autor kanału potwierdził, że jego lifehack działa.
– W swoim eseju wspomniałem o Putinie. Z języka rosyjskiego uzyskałem 97 punktów – pisze jeden z subskrybentów w komentarzu, którego zrzut ekranu dołączony jest do publikacji.
W komentarzach autor kanału i uczniowie dzielą się kolejnymi udanymi przykładami wykorzystania wypowiedzi prezydenta w argumentacji.
– Za twoją radą napisałem wymyślony cytat Putina. Zaliczyli. Przez cały rok napisałem 3 eseje – twierdzi jeden z subskrybentów kanału.
Chwali się, że w swoim wypracowaniu eseju przypisał prezydentowi Rosji cytat, że „zachowywanie pamięci o swoich nauczycielach jest świętym obowiązkiem każdego mieszkańca naszego państwa”.
O sztuczkach uczniów przystępujących do Jednolitego Egzaminu Państwowego Duma Państwowa dowiedziała się od dziennikarzy. Deputowany LDPR Jarosław Niłow – z prokremlowskiej frakcji koncesjonowanej opozycji – paradoksalnie pochwalił zdających za pomysłowość.
– Brawo dla uczniów, jeśli wymyślili taką sztuczkę i rozwiązują swój problem – aby pokazać jak najlepszy wynik. Trzeba też mieć rozum, wymyślić jakiś cytat, mieć wyczucie polityczne – skomentował.
Sam Niłow jest przeciwnikiem centralnego egzaminu państwowego. Jego zdaniem historia fałszywych cytatów potwierdza bezpodstawność jego przeprowadzania. Na początku czerwca poseł wraz z kolegami z frakcji LDPR, Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej i Sprawiedliwej Rosji wnieśli do Dumy Państwowej projekt ustawy o zniesieniu jednolitego egzaminu państwowego od 2025 roku.
Zamiast tego autorzy inicjatywy proponują powrót do tradycyjnej państwowej certyfikacji końcowej. W uzasadnieniu wskazano, że ujednolicony egzamin państwowy jest nieskuteczny w identyfikowaniu wiedzy, jest oderwany od programu szkolnego, wymaga znacznych wydatków ze strony państwa, a nawet doprowadza uczniów do samobójstwa.
Wasylisa Ostapienko, Vot-tak.tv jb/ belsat.eu