Sąd miejski w rosyjskim mieście Surgut ukarał mieszkańca grzywną w wysokości 40 tys. rubli w sprawie o rzekome zdyskredytowanie rosyjskiego wojska za kilka komentarzy w serwisie VKontakte. W jednym z nich napisał “Z to za***ńcy”.
Rosyjska policja zatrzymała autora komentarza i sporządziła na niego raport. Następnego dnia odbyła się rozprawa sądowa, w wyniku której mężczyzna został pociągnięty do odpowiedzialności administracyjnej na podstawie nowego artykułu o fałszerstwach, zakładającego 15 lat więzienia za rozpowszechnianie “fejków” o rosyjskich siłach zbrojnych.
– To był komentarz pod jednym z postów we VKontakte. Post dotyczył ujawnienia przez rosyjskie wojsko znaczenia liter “Z” umieszczonych na rosyjskich pojazdach. Pod tym postem jeden z obywateli napisał negatywny komentarz: “Z to za***ńcy – przekazały służby.
Wcześniej rosyjskie służby w obwodzie kostromskim postawiły przed sądem księdza Joana Burdina, rektora kościoła Zmartwychwstania Pańskiego we wsi Karabanowo, za rzekome zdyskredytowanie rosyjskich sił zbrojnych. Przeciwko księdzu został sporządzony protokół administracyjny za opublikowanie na stronie internetowej parafii petycji antywojennej oraz za wystąpienie w czasie kazania przeciwko wojnie na Ukrainie.
W protokole przeciwko księdzu stwierdzono, że ojciec Joann, w obecności dziesięciu parafian, dyskredytował rosyjskie siły zbrojne poprzez “indoktrynowanie wiernych na temat obecności rosyjskich sił zbrojnych na Ukrainie, trwającego ostrzału miast ukraińskich (Kijowa, Odessy, Charkowa itd.), zabijania (…) mieszkańców Ukrainy oraz poprzez zamieszczanie informacji ze zdjęciami propagandowymi”.
lp/ belsat.eu wg vot-tak.tv
