Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że nie pójdziemy do jakiegokolwiek ataku na Bachmut. Będziemy prowadzić operację na flankach – ta strategia jest kontynuowana i rozwijana, na południu i na północy Bachmutu. W tej sytuacji nie tylko idziemy naprzód, ale dosłownie odzyskujemy nowe wzniesienia. To pierwszy składnik, który bezpośrednio pokazuje, że wróg wpadł w półokrążenie – powiedział ukraiński generał i były szef wywiadu ukraińskiego Mykoła Małomuż.
Jego zdaniem położenie Rosjan w Bachmucie jest opłakane. Jego zdaniem, okupanci mogą wyjść z miasta.
– Wróg traci morale, próbują ich tam jak mogą utrzymać, albo wzmocnić jakimiś środkami. Ale już przyswoiliśmy sobie taktykę niszczenia rezerw, która podciągają na konkretny kierunek. Tak teraz pracujemy. Prowadzimy taktyczne operacje kontrofensywne i odwracamy uwagę wroga na kierunkach bachmuskim, marjińskim, łymanskim i awdijiwskim.
Według generała Bachmut stał się obszarem, na którym Rosjanie są pod ostrzałem Sił Zbrojnych Ukrainy, bo dosięgają ich ukraińskie haubice i systemy rakietowe.
– Bachmut był symbolem jakichkolwiek sukcesów okupantów. Ale teraz ich tam niszczymy. Dlatego Rosjanie mają perspektywę utraty Bachmutu. Są już informacje wywiadu, że będą uciekać z miasta, poddawać je – dodał Małomuż.
MaH/belsat.eu wg unian.net
