Ponad połowa partii chipów procesorowych Bajkał wyprodukowanych przez rosyjską firmę Baikal Electronics okazuje się wadliwa – napisały rosyjskie Wiedomosti, powołując się na rosyjskie firmy produkujące elektronikę.
Według Wiedomosti Baikal Electronics rozszerzyła swój eksperyment z umieszczaniem chipów w obudowach w Rosji. Przed inwazją Rosji na Ukrainę firma zamawiała produkcję chipów wraz z obudowami w tajwańskiej fabryce TSMC. Baikal Electronics planowała zwiększyć produkcję do 600 tys. chipów w 2025 roku, ale ze względu na sankcje Tajwan zerwał współpracę i w 2022 roku nie wysłał do Rosji 300 tys. już wyprodukowanych procesorów Bajkał.
W rezultacie Baikal Electronics rozpoczęło eksperymenty mające na celu przeniesienie montażu procesorów „do obiektów krajowych”, ale „ponad połowa partii złożonych tam chipów okazała się wadliwa”.
Według źródeł wynika to między innymi z niuansów wyposażenia technicznego sprzętu, który musi zostać skonfigurowany we właściwy sposób, a także z niewystarczających kompetencji osób zajmujących się umieszczeniem chipów w obudowach.
– W Rosji mogą pakować niewielką liczbę procesorów, ale jeśli chodzi o serię, jest wiele odrzutów. Producenci nie są w stanie utrzymać tego samego dobrego poziomu na wszystkich produktach – powiedział jeden z rozmówców Wiedomosti.
W ciągu pierwszych 9 miesięcy 2023 roku Rosja zaimportowała zaawansowane mikroprocesory zachodnie o wartości ponad 1 miliarda dolarów od czołowych amerykańskich i europejskich producentów – to tajne dane rosyjskiej służby celnej, do których dotarł Bloomberg.
Według agencji ponad połowa ogółu importowanych półprzewodników i układów scalonych do Rosji pochodziła od producentów zachodnich. Należą do nich amerykańskie Intel Corp, Advanced Micro Devices i Analog Devices Inc., a także europejskie Infineon Technologies AG, STMicroelectronics NV i NXP Semiconductors NV.
Procesor Bajkał był kilka lat temu okrzyknięty przez propagandę moskiewską rosyjskim odpowiednikiem procesorów zachodnich, który pomoże Rosji przezwyciężyć zależność technologiczną od elektroniki produkowanej w krajach nieprzyjaznych Kremlowi.
pj/belsat.eu