Według białoruskiego prezydenta najważniejszym osiągnięciem ostatnich 20 lat było zbudowanie suwerennego państwa.
– Zrobiliśmy to po raz pierwszy w historii narodu białoruskiego, który nie raz musiał walczyć o prawo do „miana ludzi”. I rok 2020 nie będzie wyjątkiem – oświadczył Alaksandr Łukaszenka. – Prawa do samodzielnego budowania swojej przyszłości nie daje się za nic.
Według prezydenta Białorusi, rok 2020 będzie czasem umocnienia tożsamości narodowej Białorusinów.
– Przyszły rok będzie dla nas czasem dalszego budowania i umacniania białoruskiego narodu, utrwalania głównych rys tożsamości i charakteru Białorusinów. Tego, co odróżnia nas od innych: gościnności, zamiłowania do pokoju i życzliwości – dodał.
Zapowiedział, że kampania prezydencka będzie ostrzejsza i intensywniejsza, niż parlamentarna.
– Dziękuję mundurowym za pokój i spokój na naszej ziemi – powiedział Łukaszenka.
Zauważył, że w 2019 roku minęło 75 lat od wyzwolenia Białorusi spod okupacji niemieckiej. Tak jak i Władimir Putin wspomniał, że rok 2020 będzie 75. rocznicą zakończenia II wojny światowej.
Według słów Łukaszenki, trzeci Rok Małej Ojczyzny zaangażuje miliony obywateli.
– Każdy powinien odnaleźć drogę do swojej małej ojczyzny, która daje siły i natchnienie – dodał.
Tegoroczne przemówienie noworoczne trwało 5 minut i 26 sekund, o 25 sekund więcej niż rok temu.
dd,pj/belsat.eu