Kraje Unii Europejskiej zdecydowały dziś o przedłużeniu o jeden rok, do 28 lutego 2020 r., sankcji wobec Białorusi. Obejmują one embargo na broń i sprzęt, który mógłby być wykorzystany do wewnętrznych represji, a także zamrożenie aktywów i ograniczenia w podróżowaniu wobec 4 osób.
Chodzi o osoby umieszczone na “czarnej liście” w związku z niewyjaśnionym zaginięciem w latach 1999 i 2000 dwóch polityków opozycji, jednego przedsiębiorcy i jednego dziennikarza.
Na liście sankcji znajdują się były minister spraw wewnętrznych Białorusi Uładzimir Naumau, Wiktar Szejman – były szef administracji prezydenta, ówczesny szef oddziałów specjalnych MSW Dźmitry Pauliczenka i były minister sportu i turystyki Jury Siwakou. Są oni podejrzewani o związek z zaginięciem w latach 1999-2000 opozycyjnych polityków Wiktara Hanczara i Juryja Zacharanki, a także dziennikarza Dźmitryja Zawadzkiego i biznesmena Anatola Krasouskiego.
Kraje UE przedłużyły też odstępstwo od sankcji dotyczące eksportu sprzętu biathlonowego i ograniczonej liczby karabinków i pistoletów sportowych, przeznaczonych do konkretnego użytku na Białoruś. Jak wcześniej, ich eksport będzie wymagał uprzedniego indywidualnego zatwierdzenia przez właściwe organy krajowe.
Sankcje wobec Białorusi wprowadzono początkowo w 2004 r. w odpowiedzi na zaginięcie wspomnianych czterech osób. Następnie nałożono dodatkowe sankcje na osoby zaangażowane w łamanie międzynarodowych standardów wyborczych i prawa międzynarodowego w dziedzinie praw człowieka, jak również w prześladowanie społeczeństwa obywatelskiego i opozycji demokratycznej.
W 2011 r. wprowadzono embargo na broń. 15 lutego 2016 r. kraje UE postanowiły znieść sankcje wobec 170 osób i 4 przedsiębiorstw, utrzymały jednak embargo na broń i sankcje wobec 4 osób.
cez/belsat.eu wg PAP