W ten sposób opozycjonistka skomentowała dzisiejszą wizytę Alaksandra Łukaszenki w areszcie KGB. Miał tam rozmawiać z uwięzionymi oponentami, między innymi, o zmianach do konstytucji.
Jej zdaniem, sobotnie spotkanie jest rezultatem nacisków na władze.
– Poprzez to spotkanie Łukaszenka uznał istnienie więźniów politycznych, których wcześniej nazywał kryminalistami.
Według opozycjonistki, jeśli w ten sposób chciał pokazać gotowość do dialogu, to powinien ich zwolnić z aresztów.
– Cela to nie miejsce na dialog – zaznaczyła.
Swiatłana Cichanouskaja zaznacza jednak, że Alaksandr Łukaszenka mówi o reformie konstytucyjnej tylko po to, aby osłabić protesty. Podkreśla przy tym, że “będziemy działać zdecydowanie i pokojowo domagać się nowych wyborów”.
pp/belsat.eu wg TG SC