Podczas zwiedzania Pałacu Niepodległości w Mińsku uczniowie wojskowo-patriotycznego specjalnego ośrodka szkoleniowego Skif z Rzeczycy oraz regionalnego wojskowo-patriotycznego klubu „Waleczni” mieli okazję zapoznać się z eksponatami umieszczonymi na korytarzach budynku. Niezależny portal Reform.by zwrócił uwagę na charakterystyczny przedmiot – młot kowalski podobny do tego używanego przez Grupę Wagnera do pozasądowych egzekucji.
Białoruskie media państwowe, pokazując wystawę na korytarzach Pałacu Niepodległości, opublikowały zdjęcie młota kowalskiego z napisem: „Alaksandrowi Ryhorawiczowi”, czyli imię oraz nazwisko patrymonialne (od imienia ojca) Łukaszenki.
Jak podaje Nasza Niwa, młot kowalski w futerale na skrzypce jest bardzo podobny do tego, który został niedawno podarowany muzeum wojsk powietrznodesantowych przy Gimnazjum Rejonowym w Rzeczycy przez dowódcę jednego z oddziałów Wagnera, Mikałaja Budźko ps. „Bies”.
Młot Wagnera stał się symbolem zbrodni wojennych armii rosyjskiej, a wagnerowcy używają go do publicznych egzekucji. 13 listopada ubiegłego roku pojawiło się nagranie, na którym najemnicy zabijają mężczyznę, uderzając go w głowę podobnym młotem.
Wcześniej Jewgienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera, zasugerował przekazanie podobnego młota Parlamentowi Europejskiemu w odpowiedzi na możliwe uznanie jego gangu za organizację terrorystyczną. Opublikował również film z młotem, który, podobnie jak w Mińsku, znajdował się w futerale na skrzypce z niebieską podszewką.
lp/ belsat.eu wg Reform, Nasza Niwa