Erdogan tłumaczy na łamach The Economist, dlaczego blokuje rozszerzenie NATO


Prezydent Turcji napisał wczoraj artykuł w The Economist, w którym wyjaśnia powody uniemożliwienia Finlandii i Szwecji przystąpienia do NATO. Promuje w nim interesy Turcji i twierdzi, że NATO “odrodziło się”.

Erdogan na łamach The Economist.
Zdj. Turkeyabout/ Telegram

W swoim artykule Recep Tayyip Erdogan pisze, że wydarzenia na Ukrainie podważyły konwencjonalne przekonania na temat porządku międzynarodowego opartego na zasadach, rywalizacji wielkich mocarstw i bezpieczeństwa euroatlantyckiego. Nawiązując do wojny na Ukrainie, zauważa, że ostatnie wydarzenia tchnęły nowe życie w NATO. Sam Sojusz opisuje jako “prawdopodobnie najpotężniejszy sojusz wojskowy w historii”.

Turcja od 70 lat jest “dumnym i niezastąpionym sojusznikiem NATO” – pisze Erdogan, przypominając, że Turcja przystąpiła do sojuszu w 1952 roku i natychmiast wysłała wojska do Korei Południowej, “aby chronić demokrację i wolność”. Według prezydenta Turcji, rolą Turcji w czasie zimnej wojny i po jej zakończeniu było stabilizowanie i działanie jako “siła dobra” na Bliskim Wschodzie, Kaukazie i w regionie Morza Czarnego.

Wiadomości
Finlandia i Szwecja złożyły wnioski o dołączenie do NATO
2022.05.18 10:57

Zauważa, że Turcja jest bardzo ważnym członkiem Sojuszu. Rzuca też wyzwanie krajom zachodnim, które – choć zawsze doceniały wkład Turcji w misję zbiorowego bezpieczeństwa NATO – “szybko o nim zapomniały, gdy nie było zagrożeń dla ich bezpieczeństwa narodowego”. Zarzuca Zachodowi, że ten dostrzega Ankarę tylko w sytuacjach doraźnych kryzysów, zapominając o jej roli, gdy sytuacja jest stabilna.

Zdaniem tureckiego przywódcy, zagrożenia dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa zmieniły się w ostatnich latach, co skłoniło wielu do stwierdzenia, że NATO jest organizacją “przestarzałą”, która nie spełnia już swojej roli.

Emmanuel Macron oświadczył nawet w 2019 roku, że sojusz przeżywa “śmierć mózgu”. Ci sami ludzie kwestionowali również rolę Turcji w NATO. Ta mieszanka niezwykłego myślenia życzeniowego i skrajnej krótkowzroczności strategicznej kosztowała sojusz wiele lat – pisze Erdogan.

Zdaniem tureckiego prezydenta, Ankara od lat wyraża potrzebę reform w celu przeciwdziałania pojawiającym się zagrożeniom dla bezpieczeństwa – zwłaszcza w kwestii międzynarodowego terroryzmu. Erdogan uważa, że brak aktualizacji strategii “osłabił współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa i spowodował głęboką nieufność obywateli NATO do organizacji”.

Wiadomości
Erdogan przeszkodą dla Szwecji i Finlandii na drodze do NATO
2022.05.18 18:25

Podobnie, pisze turecki przywódca, gdy w sąsiedztwie Turcji wybuchały liczne wojny domowe, Ankara wysuwała uzasadnione i konieczne żądania wobec NATO, aby zabezpieczyć swoje granice i przestrzeń powietrzną, a także bezpieczeństwo ludzi, gdyż region ten był świadkiem największej fali uchodźców od czasów II wojny światowej.

– Nasz kraj, pozostawiony w dużej mierze sam sobie, poradził sobie z tymi wszystkimi kryzysami na własną rękę i zapłacił za to wysoką cenę. Nowy stan rzeczy, będący wynikiem kryzysu ukraińskiego, dowodzi, że oczekiwania i żądania Turcji były trafne – podsumowuje Recep Tayyip Erdogan, pośrednio wyjaśniając sprzeciw Turcji wobec rozszerzenia NATO o Szwecję i Finlandię.

Gdy stało się jasne, że Szwecja i Finlandia złożą wnioski o wejście do NATO, Erdogan stwierdził, że nie uważa, aby było to pozytywne dla jego kraju. Turecki prezydent oskarżył Szwecję o zapewnienie schronienia członkom partyzantki separatystycznej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), uważanej przez Turcję, USA oraz UE za organizację terrorystyczną.

Wiadomości
Ankara wciąż blokuje akcesję Finlandii i Szwecji do NATO
2022.05.21 18:22

lp/ belsat.eu wg The Economist

Aktualności