Ukraińcy idą na Tokmak, wysadzają desant na Krymie i szykują flotę morskich dronów


W obwodzie zaporoskim Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły Robotyne – ważny dla rosyjskiej obrony rejon umocnień – i kontynuują ofensywę w kirunku miasta Tokmak. Pod Bachmutem powstała patowa sytuacja – obie strony rzucaja w bój duże siły, ale linia frontu w ciągu ostatniego miesiąca prawie się nie zmieniła. Ukraińskie oddziały specjalne wylądowały na okupowanym Krymie, a w marynarce wojennej Ukrainy pojawiła się cała brygada dronów morskich. W Finlandii zatrzymany został rosyjski zbrodniarz wojenny i jeden z liderów najemniczej grupy Rusicz Jan Pietrowski. Kijów już wystąpił o jego ekstradycję.

Ukraińska kontrofensywa wojna na Ukrainie
Ukraińscy żołnierze ostrzeliwują rosyjskie pozycje podczas kontrofensywy w obwodzie zaporoskim.
Zdj. Wiaczesław Ratynski, Reuters/Forum

Ukraińska flaga nad Robotyne

23 sierpnia, w Dzień Flagi Państwowej Ukrainy, żołnierze 47. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej Sił Zbrojnych Ukrainy ustanowili niebiesko-żółtą flagę z autografem głównodowodzącego generała Walerego Załużnego nad budynkiem szkoly we wsi Robotyne. Ciężkie walki o tę miejscowość, w której przed wojną mieszkało około 500 osób, trwały ponad dwa i pół miesiąca. Rozpoczęły się wraz ze startem ukraińskiej kontrofensywy na południu kraju.

Mimo tego, że wieś jest niewielka, Rosjanie zamienili Robotyne w potężnie ufortyfikowany obszar, do którego podejście utrudniały szerokie pola minowe. To własnie w walkach o tę miejscowość Siły Zbrojne Ukrainy poniosły największe straty od początku swojej obecnej kontrofensywy, czyli od początku czerwca.

Pilne!
Robotyne odbite
2023.08.23 19:23

Przez Robotyne biegnie najkrótsza droga do okupowanego miasta Tokmak – pośredniego celu ukraińskiej ofensywy. To tam znajduje się duży węzeł logistyczny armii rosyjskiej, a sam Tokmak leży na drodze do Melitopola, przez który przechodzi korytarz lądowy Rosjan na Krym. Jeżeli uda się wyzwolić Melitopol, to Ukraincy praktycznie przetną okupowane terytoria na południu na dwie części.

Po wyparciu Rosjan z Robotyne Siły Zbrojne Ukrainy zaczęły walki na długości kilku kilometrów na połdnie od wsi Nowoprokopiwka. Przed rosyjską napaścią mieszkało tam ponad 700 osób. Od tej miejscowości do Tokmaku jest nieco ponad 15 kilometrów. Nie mniej ważne zadanie dla ukraińskiego dowództwa to poszerzenie wybitego klina w obronie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Obecnie jego szerokość to około 8 km. Jeżeli flanki nie zostaną poszerzone i kontynuowany będzie atak w tym rejonie wyłącznie na południe, może żołnierze ukraińscy mogą znaleźć się w tzw. worku ogniowym (czyli na obszarze, który może być ostrzeliwany z więcej niż dwóch stron). Aby tego uniknąć, Siły Zbrojne Ukrainy szturmują wsie Kopani na zachód od Robotyne i Werbowe na wschód od Robotyne.

Ukraińska kontrofensywa wojna na Ukrainie
Kontrofensywa ukraińska, 25.08.2023. Rosyjski czołg zniszczony pod miejscowością Robotyne na południu Ukrainy.
Zdj. Wiaczesław Ratynski, Reuters/Forum

Rzecznik połącznego biura prasowego sił obrony na kierunku tawrijskim (krymskim) Ołeksandr Sztupun oświadczył, że według stanu na 27 sierpnia, ukraińska armia przesunęła się naprzód na kierunku dwóch wsi Nowopokriwki i Oczerewate. To 12 kilometrów na południe od Robotynego.

– [Rosjanie] na zawsze tracą tu każdej doby do 100 ludzi, a są jeszcze ranni i wzięci do niewoli. W ciągu ostatniej doby w sumie stracili 305 ludzi. I próbują to załatać, ale wychodzi z tego chaos – powiedział w telewizji ukraińskiej.

Zaznaczył też, że Siły Zbrojne Ukrainy będą musiały dalek szturmować rosyjskie obszary umocnione.

Ukraiński bloger wojskowy Bohdan Mirosznikow zwraca uwagę na to, że pod Robotyne Rosjanie przeprowadzają zmasowane kontrataki przy wsparciu sprzętu pancernego i lotnictwa. Jednak, według niego, bez powodzenia, a walki trwają już na głównej rosyjskiej linii obrony.

– W przypadku jej przerwania i w warunkach aktywizacji na flankach przyczółka okupanci będą musieli wycofać się 10-12 kilometrów w kierunku Tokmaku i myśleć o obronie już samego miasta – stwierdził na swoim kanale na portalu społecznościowym Telegram.

Ostatnie sukcesy Sił Zbrojnych Ukrainy wzbudzają na Zachodzie powściągliwy optymizm, który trochę zniwelował wyrażane wcześniej rozczarowanie tempem ukraińskiej kontrofensywy na południu. 24 sierpnia dziennik The Washington Post opublikował materiał, w którym cytowany jest emerytowany amerykański generał David Patraeus (były dowódca wojsk w Iraku i Afganistanie, były szef CIA). Patraeus powiedział, że Rosjanie mogą długo się bronić, a potem nagle rzucić się do ucieczki. Według jego słów kontrofensywa Sił Zbrojnych Ukrainie jest obecnie na wczesnym stadium i może trwać jeszcze co najmniej cztery miesiące.

Wiadomości
Generał USA o ukraińskiej kontrofensywie: nikt w armii amerykańskiej nie planował takich operacji, przestańcie narzekać
2023.08.28 17:05

Bachmucki klin

Pomimo pozornie statycznej sytuacji na froncie w pobliżu Bachmutu, walki tutaj wciąż są bardzo intensywne i krwawe. Główna uwaga nadal skupia się na południowej flance, gdzie od kilku miesięcy toczą się walki o wsie Kliszczijiwka i Andrijiwka, a także osadę Kurdiumiwka. Rosjanie usilnie starają się je utrzymać, bo jeśli Ukraińcom uda im się odbić, to dotrą do południowych obrzeży Bachmutu.

– P***ły na południowej flance Bachmutu mają duże straty w sprzęcie, w ciągu ostatniego tygodnia, no, po prostu bardzo ciężkie, ale wciąż mają wystarczające ilości zasobów ludzkich- napisano na kanale Telegramowym Bachmucki Demon, który jest prowadzony przez ukraińskich żołnierzy walczących o to miasto.

Ukraińska kontrofensywa wojna na Ukrainie
Ukraińska kontrofensywa w okolicy miasta Bachmut w Donbasie. Ranny żołnierz Sił Zbrojnych Ukrainy niesiony na noszach w polowym szpitali niedaleko linii frontu.
Zdj. Diego Herrera Carcedo, Anadolu Agency/East News

Żołnierze 3. SAmodzielnej Brygady Szturmowej Sił Zbrojnych Ukrainy opowiedzieli o specyfice walk na tym odcinku frontu: Rosjanie używają czołgów i starają się utrzymać każdy okopu w czasie szturmów.

– Sytuacja jest rzeczywiście napięta. Wróg nie rezygnuje z prób powstrzymania naszego ataku, więc ostrzeliwuje nas w zmasowany sposób ze wszystkiego, co tylko ma. Bardzo intensywnie atakuje artylerią, używają sprzętu pancernego – powiedzieli telewizji Rada żołnierze ukraińskiego batalionu Swaboda.

Według ich relacji Rosjanie używają tu stosunkowo nowej taktyki – załadowują materiały wybuchowe na pojazdy opancerzone i kierują je w stronę ukraińskich pozycji.

– Dziś na kierunku bachmuckim w naszej strefie odpowiedzialności każdego dnia szturmujemy sie nawzajem. Z tego powodu [Rosjanie] są szczególnie aktywni i okrutni. Czasami dosłownie epiccy, jak, na przykład, dziś. Dla wroga to normalne, by stracić w ciągu dnia po kilka kompanii podczas swoich bezowocnych operacji ofensywnych – opisuje sytuację major Sił Zbrojnych Ukrainy Maksym Żoryn.

Desant na Krymie

24 sierpnia po raz pierwszy miał miejsce desant Sił Zbrojnych Ukrainy na okupowanym Krymie, na przylądku Tarchankut w zachodniej części półwyspu. Do wybrzeża ukraińskiego jest stąd 170 kilometrów (mniej więcej tyle samo do Wyspy Węży). Śmiała operacja została przygotowana i przeprowadzona w rejonie wsi Oleniwka i Majak, gdzie Ukraińcy podjęli walkę z rosyjskimi siłami, zadali im straty, zniszczyli sprzęt, rozwiesili ukraińską flagę i bezpiecznie powrócili do bazy.

Aktualizacja
Ukraiński wywiad informuje o udanej próbie desantu na okupowanym Krymie. Turyści usłyszeli strzały
2023.08.24 12:14

Miejsce lądowania zostało wybrane nieprzypadkowo. W Oleniwce mieści się węzeł radiolokacyjny 3 Pułku Radiotechnicznego rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych, otoczony sprzętem obrony przeciwlotniczej. Dzień wcześniej w rosyjskiej bazie zniszczony został kompleks przeciwlotniczy S-400.

Wideo z desantu na Krymie opublikowany przez wywiad wojskowy Ukrainy:

– Ta operacja nosiła charakter rajdu. Pokazała, że czasowo okupowany półwysep znajduje się nie tylko w zasięgu rażenie ukraińskich sił bezpieczeństwa i obrony, ale też w zasięgu prowadzenia odpowiednich operacji kadrowych przez ukraińskich obrońców – skomentował desant przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow.

Ukraińska strona ocenia straty Rosjan na 30 ludzi. Podała także informacje o zniszczeniu czterech szybkich kutrów. Rosjanie twierdzą, że pontony z ukraińskimi żołnierzami zostały zniszczone, jednakże nie publikują żadnego zdjęcia ani wideo jako dowodu.

25 sierpnia HUR podzielił się przechwyconymi rozmowami Rosjan, z któych wynika, że „panikują z powodu wylądowania ukraińskiego desantu” także na zachodzie Krymu, ale tym razem w pobliżu jeziono Donuzław (to jeszcze dalej od kontrolowanego przez Ukrainę wybrzeża niż przylądek Tarchankut).

– To część systemowej operacji, która powinna doprowadzić do jakiegoś bardziej znaczącego rezultatu. Może pójść w kierunku zmiejszenia zdolności okupantów do stawiania oporu na czasowo okupowanych terytoriach obwodów chersońskiego i zaporoskiego i zmniejszenia możliwości oporu na terytorium czasowo okupowanego Krymu. Na tym polega praca, którą teraz planowo realizuje Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy i inne formacje obrony Ukrainy – ocenił ekspert wojskowy Walery Riabych.

Wiadomości
Krym: 14 rosyjskich żołnierzy zadźgano we śnie. Sprawcami ukraińscy specjalsi?
2023.08.27 18:21

Brygada dronów

W działaniach bojowych w akwenie Morza Czarnego Ukraina postawiła na morskie drony. Z ich pomocą można przeprowadzać uderzenia na rosyjskie okręty, a także infrastrukturę i obiekty wojskowe w strefie przybrzeżnej. Ten sprzęt już niejednokrotnie udowodnił swoją skuteczność, w związku z czym na wyposażeniu Sił Zbrojnych Ukrainy pojawiła się cała brygada morskich pojazdów bezzałogowych.

O jej utworzeniu poinformowano 24 sierpnia, w Dzień Niepodległości Ukrainy, gdy prezydent Wołodymyr Zełenski wręczył sztandar 385. samodzielnej brygadzie morskich kompleksów specjalnych Marynarki Wojennej Sił Zbrojnych Ukrainy. To pierwszy raz, gdy brygada została wspomniana publicznie, wcześniej o jej istnieniu nie było żadnej informacji.

Wideo
„Morskie dzieci” atakują Most Krymski. Ujawniono nagrania
2023.08.16 11:34

Po raz pierwszy ukraiński nadwodnych dron-kamikadze został nagrany we wrześniu 2022 roku na wybrzeżu Krymu. Rok później ich użycie stało się już rutynowym elementem działań bojowych na morzu. Według słów szefa HUR Kyryła Budanowa, morskie drony pokazały się jako skuteczny środek powstrzymywania rosyjskiej floty.

– Powiem tak – mamy wiele [nadwodnych bezzałogowców]. Naprawdę wiele… Wartość finansowa takiego dronu i wartość okrętu są nieporównywalne, dlatego to bardzo efektywny sposób. Ale zrozumiałe, że 60 procent, może nawet 70 procent niszczą. To prawda. Nie ma co ukrywać. Jednak mają problem z 30 procentami, których nie udało się im zniszczyć – powiedział Budanow w rozmowie z należącym do Radia Wolna Europa/Radia Swoboda portalemy Krym.Reali.

broń drony flota morze czarne
Ukraińskie morskie drony pierwszej generacji pomagają w kontrofensywie i powstrzymywaniu rosyjskiej Marynarki Wojennej. Ilustracja: Ministerstwo Obrony Ukrainy

Eksperci ukraińskiej strony internetowej Defense Express uważają, że utworzenie specjalnej brygady morskich dronów potwierdza słowa Budanowa, który wspomniał o organizacji ich masowej produkcji w warunkach przemysłowych. Wiadomo już, że Siły Zbrojne Ukrainy używają minimum sześciu różnych typów tej broni.

Zbrodniarz wojenny aresztowany w Finlandii

25 sierpnia pojawiła się informacja o tym, że organy ścigania Finlandii zatrzymały jednego z liderów rosyjskie grupy dywersyjno-szturmowo-zwiadowczej Rusicz, Jana Pietrowskiego (pseudonim „Słowianin”). Ta grupa ochotników stała się znana już po pierwszej inwazji na Ukrainę, w czasie wojny w Donbasie z powodu dokonywania bestialskich mordów ukraińskich jeńców.

Współpracownicy Pietrowskiego twierdzą, że został zatrzymany już 20 lipca, choć ukraińska strona mówi o 23 sierpnia, zwracają przy tym uwagę na to, że ukraińska prokuratura wystąpiła ze specjalnym wnioskiem o aresztowanie terrorysty. Teraz rozpoczęły się przygotowania do deportacji Pietrowskiego na Ukrainę.

rosyjski zbrodniarz wojenny wojna na Ukrainie
Aresztowany w Finlandii rosyjski neonazista Jan Pietrowski. Ukraina domaga się jego ekstradycji w związku z działalnością terrorystyczną, mordowaniem i torturowaniem jeńców ukraińskich.
Zdj. Giovanni Pigni

Pietrowski od 2015 roku ścigany jest ukraińskim listem gończym na podstawie artykułu 258. paragraf 3. Kodeksu Karnego Ukrainy, czyli za stworzenie grupy terrorystycznej lub organizacji terrorystycznej. List gończy wysłano też za innymi bojówkarzami Rusicza jak dowódca grupy Aleksiej Milczakow, który oskarżony jest o współudział w zabójstwie około 40 żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy. Opróćz tego, Pietrowski obłożony jest sankcjami UE i USA.

Terrorysta znalazł się w Finlandii dzięki pomocy swojej żony, która uczy się w tym kraju. Zmienił swoje nazwisko w dokumentach na Wojisław Torden. Zatrzymany został na lotnisku w Helsinkach, skąd próbował wylecieć wraz z rodziną do Nicei.

Podczas pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji Rusicz znowu zdobył “sławę”. We wrześniu 2022 roku Rusicz rozpowszechniał instrukcję przesłuchiwania, tortur i zabijania ukraińskich żołnierzy, a sami bojówkarze niejednokrotnie chwalili się bestialskimi morderstwami wziętych do niewoli żołnierzy ukraińskich.

Współpracownicy Pietrowskiego są oburzeni bezczynnością rosyjskich władz, które według nich nie przykładają odpowiednich starań dla uwolnienia aresztowanego. Na swoim kanale na Telegramie oświadczyli, że przerywają wypełnianie wszelkich zadań bojowych, dopóty, dopóki sytuacja nie zostanie rozwiązana w pożądaną przez nich stronę.

Wiadomości
Rosyjscy neonaziści z oddziału Rusicz postawili Kremlowi ultimatum
2023.08.26 10:15

To pierwsze aresztowanie rosyjskiego zbrodniarza wojennego na terytorim UE. Jego ekstradycja może stworzyć precedens mający nieprzyjemne konsekwencje dla innych uczestników działań bojowych po stronie Rosji schwytanych poza jej granicami.

Jewgienij Czernuchin, MaH/belsat.eu wg vot-tak.tv

 

Aktualności