Broniąca Ukrainy białoruska formacja ochotnicza pounformowała wczoraj o powołaniu swojego trzeciego batalionu bojowego, którego kadrę stanowią zachodni oficerowie i podoficerowie. Ogłosiła też rekrutację żołnierzy z państw NATO.
W opublikowanym przez Pułk Kalinowskiego nagraniu wystąpił żołnierz o pseudonimie Fox. Przedstawił się on jako były oficer kawalerii pancernej Armii USA, uczestnik misji w Iraku i Afganistanie.
– Ja i kilku byłych oficerów oraz podoficerów NATO budujemy batalion Western Pułku Kalinowskiego, dążąc do ulepszenia tego, jak walczymy, by ostatecznie pomóc Ukrainie wygrać wojnę. Pracujemy z Pułkiem Kalinowskiego, bo oni są przekonani o tym, że wykorzystanie naszej doktryny jest kluczem do wygranej w tej walce.
Ogłaszając rekrutację do batalionu Western Fox podkreślił, że przyjmowani będą wyłącznie byli żołnierze zawodowi. Przy czym nie muszą oni być weteranami konfliktów.
– Batalion Western nie jest zbieraniną turystów wojennych ani też specnazem. Jesteśmy po prostu zawodowcami. Dołączcie do nas i pomóżcie nam pozwolić Ukraińcom i Białorusinom swobodnie decydować o swoim losie.
Trzeci batalion
Pułk Kalinowskiego to największa białoruska formacja ochotnicza broniąca Ukrainy. Jego zalążkiem była białoruska kompania obrony terytorialnej Kijowa, która brała udział w walkach o Buczę i Irpień. Od tego czasu kalinowcy przeszli m,in. przez Lisiczańsk, Bachmut i Chersoń. Obecnie walczą na bachmuckim odcinku frontu, gdzie brali udział w wyzwoleniu Kliszczijiwki.
Do tej pory pułk składał się z dwóch batalionów piechoty – Wołat i Litwin, pułkowej grupy rozpoznania lotniczego, kompanii medycznej i pododdziału zmechanizowanego. Wiadomo, że kalinowcom udało się zgromadzić pewną liczbę pojazdów opancerzonych, w tym czołgów, jednak problem stanowiło skompletowanie załóg. Przemawiający na tle BTR-80 Fox przedstawił się jako oficer kawalerii pancernej. Możliwe więc, że trzeci batalion – Western – jest rozwijany jako zmechanizowany, na posiadanym sprzęcie.
Rekrutacja weteranów NATO
Rekrutację zachodnich ochotników Pułk Kalinowskiego prowadzi za pośrednictwem chatu w komunikatorze Telegram. Chętni są najpierw sprawdzani przez Służbę Bezpieczeństw Ukrainy, po czym przechodzą szkolenie już w jednostce. Na podstawie kontraktu z Siłami Zbrojnymi Ukrainy mają zagwarantowany żołd, wyżywienie, zakwaterowanie, ekwipunek i opiekę medyczną.
Jak wyjaśniła służba prasowa Pułku Kalinowskiego, do batalionu Western dołączyli już oficerowie państw NATO i zagraniczni obywatele, którzy mają doświadczenie bojowe z Iraku i Afganistanu. Wszyscy oni do przybycia na Ukrainę służyli w zawodowych siłach zbrojnych różnych państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego.
– Nasi zagraniczni towarzysze broni w pełni podzielają przekonanie o prawie Ukraińców i Białorusinów do wolności i demokracji. Są gotowi pomagać nam, byśmy razem osiągnęli zwycięstwo – poinformowali białoruscy ochotnicy.
pj/belsat.eu
