„Oszukany naród” – łukaszenkowska propaganda współczuje Polakom żyjącym w „dyktaturze”


Białoruscy propagandyści załamują ręce nad stanem polskiej demokracji. Piewcy reżimu, który wtrącił do więzień ponad 1,5 tys. osób, dziesiątki tysięcy aresztował, a setki tysięcy wygnał z kraju, szczególnie ubolewa nad losem pewnego polskiego patostreamera.  

W białoruskiej i rosyjskiej propagandzie Polska przedstawiana jest jako „hiena Europy”.
Zdj. BT

Białoruska władza wydaje się być zawiedziona, że zmiana rządu nie doprowadziła do odwilży polsko-białoruskiej. Wyraz temu daje materiał białoruskiej telewizji państwowej pt. „Oszukano cały naród polski” – co dzieje się w Polsce po wyborach”.

Zamiast „uczciwej konkurencji i polityki dobrego sąsiedztwa połączonej z obopólnie korzystnym handlem”, według białoruskich propagandystów, Polska dalej idzie ścieżką imperializmu, militaryzmu oraz prześladowań „przyjaciół Białorusi i Rosji”. Prezydent Andrzej Duda nazywany też jest uparcie dyktatorem, za „dyktatorskie zapędy” dostaje się też premierowi Donaldowi Tuskowi.

Media
Czego rosyjskie media nie napisały o pośle Braunie. Polska w rosyjskiej propagandzie
2023.12.15 13:42

– Wraz z dojściem do władzy starego-nowego Tuska niewiele się w Polsce zmieniło. Kraj ten, choć w nowym, proeuropejskim opakowaniu, zachowuje wygórowane ambicje odrodzenia niegdyś wielkiej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Część skorumpowanych urzędników wymieniana jest na innych, pod pozorem wyzwolenia mediów z ucisku „pisowców”. Po prostu wszczepiają oni swoją ideologię, która podobnie jak w przeszłości polega na potępianiu wszystkiego, co stare i wychwalaniu nowego. Ogólnie rzecz biorąc, zmieniają się twarze, ale nie istota „hieny Europy”. I podczas gdy „panowie” ostentacyjnie dzielą strefy wpływów, zwykli Polacy patrzą na wszystko, co dzieje się z otwartymi ustami, coraz bardziej się od siebie oddalając.

Białoruska telewizja, komentując sprawę Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, twierdzi, że w Polsce za kraty trafiają „nie tylko polityczni oponenci”, ale także tacy „dysydenci” jak Wojciech Olszański (vel Jabłonowski). Człowiek, już skazany za obrażanie w niewybrednych słowach nauczycielki z Sosnowca, który w mediach zyskał miano patostreamera, dla białoruskiej TV jest prawdziwym autorytetem. Opisywany jest tam jako „polski aktor, reżyser przedstawień historycznych, osoba publiczna i bloger”.

– Broni on prawdy historycznej, opowiada się za interesami narodowymi i wyjściem Polski z UE. Zwolennik sojuszu z Rosją i polityki Alaksandra Łukaszenki. Uważa Stany Zjednoczone za swojego największego wroga. Generalnie jest to autentyczny aktywista, który wszystko, co się dzieje, nazywa po imieniu – opisuje go białoruska TV.

Propagandyści twierdzą, że „taka szczerość jest dla władz polskich niezwykle niewygodna”, stąd biorą się publiczne represje wobec Olszańskiego. Podkreślają, że obecnie toczy się około 25 procesów sądowych przeciwko „prawdomówcy”.

– Polskie władze zamierzają na długi czas wyeliminować z gry prawdziwego patriotę, kierując się bezlitosną zasadą: dajcie człowieka, a znajdzie się na niego paragraf.

Polskim władzom dostało się też za politykę historyczną:

– W propagandzie piętnowana jest też pamięć (historyczna – Belsat.eu) dotycząca Białorusi i Rosji. Niewygodne karty historii nie tylko zostały zapomniane, ale wręcz wykorzenione. 18 stycznia stolica Polski mogła świętować 79. rocznicę wyzwolenia spod nazistów, ale tego nie zrobiła. Tego święta już nie ma. Tak jak nie ma większości pomników sowieckich. Z 561 pomników żołnierzy Armii Czerwonej w kraju pozostało nie więcej niż sto. Zostaną również starte z powierzchni ziemi. Najwyraźniej władze polskie tak bardzo nienawidzą swojego kraju, że łatwo są gotowe porzucić własną historię, nie zdając sobie sprawy, że bez niej nigdy nie będzie przyszłości.

Media
Reżim Łukaszenki sygnalizuje chęć dobicia targu. Polska w białoruskiej propagandzie
2023.11.10 14:22

Cały artykuł poświęcony Olszańskiemu, z egzegezą jego działalności popełniła Ludmiła Hładkaja – jedna z najjadowitszych białoruskich propagandystek. Wspomina jego wypowiedzi, w których chwalił Łukaszenkę.

– Olszański wraz ze swoim kolegą (Maciejem Porębą – Belsat.eu) już wcześniej składali życzenia Białorusinom, słowiańskim braciom, z okazji Dnia Niepodległości. Życzyli radości, pokoju, zdrowia. Odtworzyli hymn Białorusi i słuchali go na stojąco, na znak szacunku i uznania. Niejednokrotnie w swoich audycjach mówił on, że docenia mądre decyzje naszego prezydenta, że nie chce wojny i że Polacy nie mogą dać się wciągnąć w tę wojnę  – tak Hładkaja opisuje zasługi patostreamera dla Białorusi, którego nazywa przyjacielsko „Wojciechem”.

Historia
Białoruska propaganda świętuje zdobycie Warszawy przez Suworowa
2022.11.05 10:04

– Brawo, Warszawo! Pozostaje tylko zacząć mierzyć czaszki i koniecznie je zaczipować, zamieniając (Polskę – Belsat.eu) w jeden wielki obóz koncentracyjny zwany UE – dodała.

„Pan Nikt” wdzięczny Łukaszence

Na łamach białoruskiej wersji rosyjskiego propagandowego portalu Sputnik wystąpił bloger Tomasz Gryguć, znany z internetu jako „Pan Nikt”. I wystawił prawdziwą laurkę Alaksandrowi Łukaszence:

– Białoruś to normalny kraj! Czysty, zadbany, normalny kraj życzliwych ludzi. Gdzie toczy się zwyczajne, normalne życie i nie ma zachodniej schizofrenii, kłamstw, klaunady zwanej poprawnością polityczną. I to jest cudowne. Prezydent Białorusi przejdzie do historii. Za to, co zrobił dla Europy: uratował Białoruś przed zagładą, trzyma ten kraj mocno i długo. Ale my, Polacy, jesteśmy mu też wdzięczni za to, że zrobił wszystko, aby utrzymać pokój. Jest to takie konstruktywne stanowisko niezbyt dużego państwa, jest was tylko 10 milionów, ale jest to państwo bardzo ważne z punktu widzenia geografii i konstruktywnej roli prezydenta Łukaszenki w utrzymaniu pokoju w regionie, dlatego my, Polacy, nigdy tego nie zapomnimy. Będziemy pamiętać – podsumował Gryguć.

Bloger uważa, że „Zachód się skończył” i zabrakło w nim tak charyzmatycznych liderów, jak: Putin, Łukaszenka, Erdoğan czy Orbán. Gryguć zresztą odwiedził Białoruś (o czym pisaliśmy) – występował w białoruskich mediach, gdzie był przedstawiany jako „głos rozsądnego Polaka”.

Media
Śladem Czeczki – na Białoruś jadą nowi polscy miłośnicy Łukaszenki i Putina
2023.10.06 12:12

Jakub Biernat/ belsat.eu

Aktualności