Do zamachu doszło w centrum Melitopola, w obwodzie zaporoskim. Poinformowały o nim zarówno władze lojalne wobec Kijowa, jak i te lojalne wobec Moskwy.
W wyniku eksplozji ranne zostały dwie osoby. Jedną z nich, według lojalnego wobec Kijowa mera Melitopola Iwana Fedorowa, był funkcjonariusz kolaboracyjnej policji. Kierował on jednym z jej pododdziałów.
Na terytoriach okupowanych, w szczególności w Melitopolu, regularnie dochodzi do zamachów, a także eksplozji w obiektach infrastruktury drogowej.
pp/belsat.eu wg UkrPrawda