Najpierw rozczłonkowywał nastolatków, potem „bronił ojczyzny”. Satanista ułaskawiony w Rosji

W Jarosławiu, w europejskiej części Rosji, 33-letni członek sekty satanistów Nikołaj Ogołobiak, którego skazano na 20 lat więzienia za rytualne morderstwo nastolatków w 2010 roku, został ułaskawiony za udział w wojnie przeciwko Ukrainie. Poinformował o tym portal 76.ru, powołując się na ojca skazańca.

– To rzeczywiście prawda. Służył tam (na Ukrainie – Belsat.eu) przez pół roku w jednostce Sztorm Z. Jest niepełnosprawny po tym, jak został ranny. Chodzi, ale rana była poważna. Na razie dla nikogo nie pracuje, przechodzi rekonwalescencję. Jest mało prawdopodobne, że zostanie zabrany z powrotem do strefy SWO (specjalna operacja wojskowa, jak rosyjskie władze nazywają agresję na Ukrainę – Belsat.eu) – powiedział ojciec ułaskawionego zbrodniarza.

Jak relacjonuje Nowaja Gazieta.Europa, satanistyczna sekta powstała w Jarosławiu w 2006 roku. Jej twórcą był 15-letni Konstantin „Kłyk” Baranow, a uczestnikami głównie nastolatkowie. Przez kilka lat organizowali spotkania, krwawe rytuały i składali ofiary. Młodzi ludzie zbierali się na pustej działce między sektorem prywatnym a na wpół opuszczonym cmentarzem, gdzie ustawili odwrócony krzyż, do którego przywiązali zwłoki zwierząt.

Latem 2008 roku ośmiu młodych mężczyzn brutalnie zamordowało czworo studentów Uniwersytetu Jarosławskiego – trzy dziewczyny i jednego chłopca – i rozczłonkowało ich ciała. Śledztwo wykazało, że przestępstwo miało charakter rytualny. Niektórzy z zatrzymanych byli nieletni w chwili popełnienia przestępstwa.

Śledczy ustalili, że każdy z sekciarzy miał inną rolę. Ogołobiak był „wojownikiem”. Jako pierwszy rozpoczynał „rytuał” zabójstwa, podrzynając gardła ofiarom. Według naocznych świadków podczas jednego z morderstw liczył na głos ciosy, aż doszedł do liczby „666”.

Oskarżeni otrzymali od 8 do 20 lat więzienia. Maksymalny wyrok (20 lat pozbawienia wolności) otrzymał Nikołaj „Graf” Ogołobiak, który w momencie zabójstwa był pełnoletni. Miał on przebywać w kolonii karnej do 2030 roku. Wyszedł jednak z więzienia, by „bronić ojczyzny”… na Ukrainie.

Sztorm Z to jednostka walcząca na froncie ukraińskim, złożona ze zmobilizowanych żołnierzy rosyjskich przyłapanych na piciu i byłych skazańców.

lp/ belsat.eu wg NG.E, 76.ru