Władimir Putin oświadczył dziś, że planuje uznać niepodległość separatystycznych Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Jutro rosyjski parlament ma przyjąć kolejne akty prawne, wiążące nieuznawane państwa z Rosją.
Redaktor naczelny radia Echo Moskwy Aleksiej Wieniediktow, który często jako pierwszy przekazuje nieoficjalnie decyzje Kremla, poinformował dziś wieczorem, że Duma Państwowa i Rada Federacji (obie izby parlamentu) przyjmą jutro ustawy o przyjaźni i granicach, a także o wzajemnej pomocy wojskowej z Doniecką Republiką Ludową i Ługańską Republiką Ludową. Potem ma je podpisać prezydent.
Dziś, po niezapowiedzianym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Władimir Putin poinformował kanclerza Niemiec Olafa Scholza i prezydenta Francji Emmanuela Macrona o tym, że zamierza uznać niepodległość terenów Ukrainy zajętych przez separatystów.
Decyzje włodarza Kremla zapadają na tle rosyjskich prowokacji, które mają udowodnić, że Ukraina łamie porozumienia miński i prowadzi działania zbrojne przeciwko DRL i ŁRL.
Podpisanie ustawy o wzajemnej pomocy wojskowej z separatystami będzie oznaczać jawny udział Rosji w wojnie z Ukrainą, jeśli ta użyje broni przeciwko “republikom ludowym”, przez które jest obecnie ostrzeliwana. Rosyjskie siły są w Donbasie od początku konfliktu – już 8 lat.
pj/belsat.eu