Białoruski reżim postanowił o wydaleniu z państwa oficera łącznikowego Straży Granicznej oraz prawdopodobnie dwóch polskich konsulów.
– Do środowego wieczora opuści Białoruś łącznik polskiej polskiej Straży Granicznej. Wydalonych zostanie prawdopodobnie także dwóch konsulów polskich z Grodna – potwierdził rzecznik MSZ Łukasz Jasina w rozmowie z Onetem.
Pytany o ewentualną reakcję polskich władz dyplomata odparł, że strona polska poinformuje o działaniach z chwilą ich podjęcia.
Według nieoficjalnych informacji, w polskim rządzie trwają obecnie konsultacje na temat możliwej odpowiedzi na decyzję władz Alaksandra Łukaszenki. Niewykluczone, że Polska wydali w odpowiedzi białoruskich dyplomatów.
Wcześniej tymczasowo pełniący obowiązki charge d’affaires w ambasadzie polskiej w Mińsku Krzysztof Ożanna został poinformowany przez MSZ w Mińsku, że strona białoruska nie widzi więcej potrzeby przebywania w tym kraju oficera łącznikowego polskiej Straży Granicznej. To odpowiedź reżimu na zamknięcie przez stronę polską przejścia granicznego w Bobrownikach po skazaniu dziennikarza i działacza mniejszości polskiej Andrzeja Poczobuta.
Alona Ruwina, pj/belsat.eu