Na Białoruś trafiły jądrowe bomby lotnicze? Tak twierdzi propaganda Łukaszenki


Związany z Radą Bezpieczeństwa Białorusi kanał w Telegramie twierdzi, że państwo otrzymało od Rosji “specjalną amunicję” do bombowców frontowych Su-23M. 

Rosja miałaby przekazać białoruskiej armii “specjalna amunicję lotniczą”. 

Doniesienie to propagandowy kanał Niewolfowicz w Telegramie zilustrował infografiką przedstawiającą bomby i pociski z głowicami jądrowymi, środki ich przenoszenia i zasięg ich oddziaływania – licząc od granic Białorusi. Dla bombowców Su-25K ma to być około 300 kilometrów, dla wyrzutni Iskander M z rakietą balistyczną 9M723 – od 300 do 500 kilometrów, dla pocisku manewrującego 9M728 – do 500 kilometrów, a dla Su-24 aż 600 kilometrów. 

Zasięg białoruskich nośników broni jądrowej. Grafika: t.me/nevolfovich

Białoruska propaganda przekazuje w ten sposób, że w zasięgu składowanej w tym państwie broni jądrowej znajduje się całe terytorium Polski, państw bałtyckich, Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii, Mołdawii oraz Ukrainy, ale także zachodnia Rosja z Moskwą.

Rzecz w tym, co wielokrotnie podkreślał Kreml, że nie jest to białoruska broń jądrowa, a część rosyjskiego arsenału, przesuniętego na Białoruś. Wojska reżimu Alaksandra Łukaszenki dysponują jednak rzeczywiście odpowiednimi nośnikami – dostosowały w tym celu własne samoloty oraz otrzymały wyrzutnie Iskander M od Rosji.

Wiadomości
Łukaszenka ostrzega Polskę: białoruskie samoloty wojskowe zostały dostosowane do przenoszenia broni jądrowej
2022.08.26 14:20

Czy informacje o przeniesieniu bomb lotniczych z głowicami jądrowymi na Białoruś są prawdziwe – nie wiadomo. Informacji takich nie podała oficjalnie strona rosyjska ani białoruska. Wcześniej zaś Łukaszenka chwalił się otrzymaniem odpowiednich nośników. 

Samo źródło informacji też jest wątpliwe. Kanał Niewolfowicz na Telegramie twierdził ostatnio między innymi, że Polska planuje w 2024 roku tajną mobilizację do wojska, a przed wyborami parlamentarnymi polskie MSWiA chciało pożyczyć więźniarki od białoruskiej milicji. Przy czym trudno zrozumieć, czy ten fejk miał to być żartem, czy dezinformacją.

O przewożeniu na Białoruś rosyjskich głowic jądrowych informowała za to opozycyjna Wspólnota Kolejarzy Białorusi.

Wiadomości
Broń nuklearna nadal trafia na Białoruś. Pracownicy białoruskiej kolei ujawnili dokąd
2023.09.13 14:46

pj/belsat.eu

Aktualności