Węgierski historyk przyznaje: to „polska Ostpolitik” zwyciężyła


Stanowisko Węgier w kwestii wojny na Ukrainie zdewaluowało Budapeszt w oczach Warszawy, w wyniku czego zamarła również współpraca w ramach Grupy Wyszehradzkiej (V4) – ocenił węgierski historyk i polonista Miklos Mitrovits w obszernym artykule na portalu G7.hu.

– Polskie stanowisko wobec Rosji jest nie tylko zrozumiałe, ale i konsekwentne. Jest wynikiem przemyślanej, długofalowej, pragmatycznej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, opartej na doświadczeniach historycznych, a jej słuszność potwierdziło życie – stwierdza Miklos Mitrovits.

Jak zauważa autor, wśród „poważnych ekspertów” nie ma już wątpliwości, że rola Polski po rozpoczęciu pełnowymiarowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę znacznie wzrosła. Pierwszą przyczyną tego zjawiska jest według niego konsekwentne przestrzeganie od czasu wojny rosyjsko-gruzińskiej w 2008 roku przed zagrożeniem ze strony Kremla.

– Wyjątkowo w Europie Polacy mają niezwykle głębokie zrozumienie korzeni i natury rosyjskiego imperializmu – pisze historyk.

Wiadomości
Podpisanie ważnych dokumentów o współpracy polsko-ukraińskiej
2023.04.05 17:37

Kolejną przyczyną wzrostu pozycji Polski, jak napisał, jest wspieranie Kijowa od pierwszego dnia wojny. Warszawa jest „głównym orędownikiem tego, aby Ukraina otrzymała najnowocześniejszą ciężką broń od krajów NATO”.

– Dla Polski Ukraina może być wartościową strefą obronną tylko wtedy, gdy będzie silnym państwem . Trwale osłabiona Ukraina, częściowo pod rosyjską okupacją, a częściowo pod międzynarodowym protektoratem, oznaczałaby rosyjskie zwycięstwo i kupiła Rosjanom czas na przygotowanie się do dalszych walk – podkreśla autor.

Wiadomości
Ukraina wznawia produkcję amunicji. Pierwsze granaty moździerzowe 120 mm dotarły na front
2023.04.18 09:56

Dodaje, że „niemiecka Ostpolitik”, której celem było partnerstwo z Rosją, poniosła fiasko, a zwyciężyła „polska Ostpolitik”, która wyraża się w „poparciu dla walk wyzwoleńczych narodów, które padły ofiarą rosyjskiego imperializmu”.

Jednocześnie, jak ocenia Mitrovits, rolę Polski jako największego kraju w regionie wzmacnia rozszerzenie NATO na północy o Finlandię.

Wywiad
Ambasador Finlandii w Polsce: myśleliśmy, że w Europie już nie będzie wojny na taką skalę
2023.04.13 17:49

W związku z wysunięciem się kwestii bezpieczeństwa na pierwszy plan w nadchodzących dekadach i konieczności obroną przed Rosją autor przewiduje również ważną rolę dla obszaru Europy Środkowej. W tym kontekście pochyla się nad stosunkami polsko-węgierskimi.

– W Polsce wierzono, że w przypadku rosyjskiej agresji węgierski rząd i społeczeństwo staną po stronie napadniętej Ukrainy równie wyraźnie jak Polacy. Taka byłaby implikacja wypowiedzi premiera Węgier Viktora Orbana w 2008 roku, w czasie wojny rosyjsko-gruzińskiej, gdy był jeszcze liderem opozycji – zauważa Mitrovits.

Historyk przypomina, że Węgry cały czas utrzymują bliskie stosunki z Kremlem, a premier Orban nie odwiedził jeszcze Kijowa. I choć rząd w Budapeszcie ostatecznie poparł wszystkie dotychczasowe pakiety sankcji, to otwarcie je krytykował i krytykuje.

– Warszawa krytycznie ocenia ciągły lobbing rządu węgierskiego w imieniu kilku Rosjan, których kraje UE chcą objąć sankcjami – napisał historyk i przypomniał przypadek obrony patriarchy rosyjskiej Cerkwi Cyryla przez Budapeszt.

Wiadomości
Viktor Orban: „Węgry będą stać po stronie pokoju”. I nie zaprzestaną handlu z Rosją
2023.02.19 13:00

Jak dodał, duży oddźwięk był też w Polsce, gdy minister spraw zagranicznych Węgier w Mińsku nie wystąpił w obronie Andrzeja Poczobuta, powołując się przy tym ciągle na interesy mniejszości węgierskiej wobec Ukrainy, która jest w stanie wojny.

Wiadomości
Andrzej Poczobut kończy dziś 50 lat. ZPB wzywa do wysyłania mu listów do więzienia
2023.04.16 18:01

Stwierdził również, że Polska nie jest zadowolona z odrzucania przez Węgry możliwości dostarczania broni Ukrainie, a przede wszystkim zwlekania z zaakceptowaniem wniosków Finlandii i Szwecji do NATO przez węgierski parlament. Mitrovits zwraca też uwagę na bliskie stosunki Warszawy z Waszyngtonem, co kontrastuje z bardzo krytycznym podejściem administracji prezydenta Joe Bidena do Węgier.

Jak zaznaczył, ochłodzenie na szczeblu politycznym pomiędzy Polską a Węgrami krajami jest widoczne, a „węgiersko-polski sojusz w UE również wydaje się słabnąć”.

– Polskie społeczeństwo ma najniższy w ciągu ostatnich trzydziestu lat poziom sympatii i najwyższy poziom antypatii wobec Węgrów. W porównaniu z rokiem poprzednim antypatia wobec Węgrów wzrosła o 18 punktów procentowych, a sympatia spadła o 21 punktów procentowych – przypomniał historyk.

Dodał, że Polska będzie coraz silniejsza w najbliższej przyszłości.

– W naszym interesie, nie tylko ze względu na tradycyjne stosunki węgiersko-polskie, ale także dla naszego własnego bezpieczeństwa, leży postrzeganie tego wszystkiego z punktu widzenia Węgier w pozytywnym, a przynajmniej nie wrogim świetle – skonkludował.

Wiadomości
Morawiecki: Zamiast Węgier bardzo blisko współpracujemy z Rumunią i krajami bałtyckimi
2023.04.14 12:04

MaH/belsat.eu wg PAP

Aktualności