Ukraińska rzeczniczka praw dziecka: Rosja wywiozła ponad 16 tys. dzieci i robi im pranie mózgu


Rosja, która siłą wywiozła z Ukrainy ponad 16 tysięcy dzieci, realizuje plan ludobójstwa narodu ukraińskiego. Porwanym dzieciom odbiera się obywatelstwo, utrudnia kontakty z bliskimi, są one rusyfikowane i szkolone do walki z Ukraińcami – powiedziała PAP ukraińska rzeczniczka praw dziecka, Daria Herasymczuk.

– Rosjanie wkraczali na Ukrainę z doskonale przygotowanym planem, oni wiedzą, czego chcą. Dążą do zgładzenia narodu ukraińskiego, dlatego zabijają dzieci, stosują wobec nich przemoc seksualną, porywają, oddają do adopcji i zmieniają im obywatelstwo. Jest to zaplanowana polityka ludobójstwa narodu ukraińskiego – oświadczyła.

Według oficjalnych, udokumentowanych danych strony ukraińskiej, Rosjanie wywieźli z Ukrainy 16 tys. 226 dzieci. Do rodzin na Ukrainie powróciło dotychczas zaledwie 308.

Wiadomości
Ukraina. Nazywam się Sasza i mam 12 lat – historia dziecka porwanego przez Rosjan
2023.03.06 11:05

– Mówimy jednak nie o tysiącach, lecz setkach tysięcy porwanych dzieci. Strona rosyjska podaje liczbę 738 tysięcy rzekomo ewakuowanych dzieci, ale wszyscy doskonale rozumieją, że nie jest to żadna ewakuacja, a właśnie przymusowe wywiezienie, deportacja – podkreśliła.

Los wielu dzieci nie jest znany, gdyż część terytorium Ukrainy nadal jest okupowana. Herasymczuk uważa, że po wyzwoleniu liczba porwanych i wywiezionych do Rosji dzieci wzrośnie.

– Niestety, wzrośnie też liczba dzieci zabitych i rannych – przyznała.

Ukraińskie dzieci, które trafiają do Rosji, to najczęściej wychowankowie domów dziecka i sieroty wojenne. Są to także dzieci odbierane rodzicom, którzy zostali zatrzymani przez rosyjskie władze okupacyjne.

– Są to przeważnie rodzice, którzy nie zgadzają się na kolaborację z okupantami, za co karani są pozbawieniem praw rodzicielskich. Zabierane są też dzieci, które nie mają rodziców, ale posiadają rodzeństwo czy bliskich, którzy mogą się nimi opiekować – powiedziała.

Wiadomości
Setki ukraińskich dzieci trafiły do rosyjskich sierocińców. Są uczone „patriotyzmu” – TV Dożd
2023.02.26 12:50

Dzieci z domów dziecka wywożone są masowo. Rosja nie zgadza się na ich powrotną ewakuację do ojczyzny, o co zabiega strona ukraińska – wyjaśniła Herasymczuk.

– Rosjanie nie zgadzają się na żadne korytarze humanitarne, abyśmy to my mogli zabrać je do siebie, na terytorium kontrolowane przez Ukrainę. Dzieci te najpierw przetrzymywane są na terytoriach okupowanych, a z czasem trafiają do Rosji – wskazała.

Rosyjskie władze odbierają także dzieci, proponując rodzicom, że zabiorą je na leczenie lub wypoczynek w ich kraju.

– Znamy jednak przypadki, kiedy rodzice byli zastraszani, że jeśli nie zgodzą się na taki wyjazd, to zostaną pozbawieni praw rodzicielskich. Część tych dzieci również nie wraca do rodzin – zaznaczyła.

Według ukraińskiej rzeczniczki praw dziecka Rosjanie na wszelkie sposoby utrudniają porwanym dzieciom kontakt z bliskimi na Ukrainie. Odbierają im telefony, nie pozwalają zawiadomić rodziny o miejscu pobytu.

– Mówią przy tym dziecku, że jeśli nikt po nie się nie zgłosi, to trafi ono do adopcji – powiedziała.

Dzieci wywożone są do Rosji, poddawane są rusyfikacji. Zabrania się im mówienia po ukraińsku i karmi rosyjską propagandą – ujawniła Herasymczuk.

– Ukraińskie dzieci umieszczane są też w wojskowych obozach (rosyjskiej organizacji paramilitarnej) Junarmii. Jest to najwyższa miara cynizmu, bo ukraińskie dzieci są tam przygotowywane do wojny przeciwko ich własnemu narodowi – oświadczyła.

Zdaniem rzeczniczki, Rosjanie świadomie łamią reguły prawa międzynarodowego, mówiące o adopcji dzieci. Dzieje się to za zgodą najwyższych władz w Moskwie.

– Pełnomocniczka prezydenta Federacji Rosyjskiej ds. praw dziecka Maria Lwowa-Biełowa publicznie mówi, że adoptowała chłopca z Mariupola, którego stamtąd sama wywiozła. Mamy świadectwa dzieci, które udało się odzyskać i które osobiście rozmawiały z Lwową-Biełową, mówiły jej, że chcą wrócić do domu, mają kontakty do rodziny i rodziców, jednak mimo to zostały wysłane do rodziny zastępczej – powiedziała.

Wiadomości
Warszawa i Bruksela wspólnie będą walczyć o dzieci porywane z Ukrainy do Rosji
2023.02.27 14:20

W poszukiwanie uprowadzonych dzieci zaangażowane są przede wszystkim ich rodziny, które mogą liczyć na wsparcie ukraińskich instytucji państwowych i organizacji międzynarodowych. W przypadku nawiązania kontaktu z takim dzieckiem udaje się po nie do Rosji ktoś bliski.

– Dzieci wracają z głębokimi traumami. Wszystkie po powrocie otrzymują pomoc psychologiczną oraz medyczną. Wiele z nich potrzebuje leczenia po ranach, odniesionych w wyniku działań wojennych – wyjaśnia ukraińska rzeczniczka. – Dla każdego kraju dzieci to przyszłość. Rosjanie starają się ukraść naszą przyszłość, porywając nasze dzieci. Dlatego będziemy walczyć o każde dziecko bez względu na to, gdzie się ono znajduje – zapewniła w rozmowie z PAP rzeczniczka praw dziecka Ukrainy Daria Herasymczuk.

jb/belsat.eu wg PAP

Aktualności