Siły rosyjskie usiłują przedrzeć się w stronę Słowiańska w obwodzie donieckim; trwa atak na kombinat Azowstal w Mariupolu – poinformował sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Podczas ostatniej doby oddziały rosyjskie atakowały siły ukraińskie na kierunku słowiańskim, ale nie udało im się przedrzeć. Rosjanie uzupełniają zasoby i przegrupowują siły w celu natarcia na Barwinkowe i Słowiańsk.
Mimo strat przeciwnik próbuje prowadzić ofensywę w kierunku Łymanu, Siewierodoniecka, Awdijiwki i miasta Kurachowe.
Trwa blokada sił ukraińskich w kombinacie Azowstal, który jest nieustannie atakowany przy użyciu lotnictwa i artylerii.
W związku ze znaczny stratami poniesionymi przez rosyjską 810. brygadę piechoty morskiej Floty Czarnomorskiej rosyjskie dowództwo zdecydowało o uzupełnieniu jej stanu osobowego żołnierzami z innych pododdziałów Floty.
Według brytyjskiego Ministerstwa Obrony rosyjska ofensywa w Donbasie na wschodzie Ukrainy utraciła tempo; rosyjskie wojsko boryka się z niedoborem wsparcia i w obecnych warunkach nie będzie w stanie gwałtownie przyspieszyć działań przez najbliższy miesiąc.
W najnowszym raporcie wywiadowczym napisano, że ofensywa w Donbasie “straciła impet i nabrała znacznego opóźnienia”. Przez ostatni miesiąc Rosja osiągnęła jedynie niewielkie zdobycze terytorialne, ale straciła już najprawdopodobniej trzecią część sił lądowych, jakie zaangażowała w wojnę w lutym.
Opóźnienie dodatkowo zwiększy się z powodu strat krytycznego wsparcia, takiego jak sprzęt do stawiania mostów czy drony zwiadowcze. Niedobory urządzeń do budowy mostów spowalniały manewry ofensywne przez całą wojnę, a drony, kluczowe dla rozpoznania strategicznego i kierowania ognia artyleryjskiego, są narażone na działania ukraińskiej obrony przeciwlotniczej – przekazał brytyjski resort obrony.
Postępy Rosjan spowalniają nie tylko braki wsparcia, ale również niskie morale i zmniejszona skuteczność bojowa. Wielu z tych aspektów nie da się szybko poprawić, więc będą zapewne w dalszym ciągu hamowały operacje rosyjskie na Ukrainie. W obecnych warunkach Rosja raczej nie będzie w stanie gwałtownie przyspieszyć tempa ofensywy przez najbliższe 30 dni – oceniono.
Rosjanie zaatakowali w nocy obwód lwowski. Dwie rakiety manewrujące, które leciały z akwenu Morza Czarnego w jego kierunku, zostały zestrzelone przez ukraińską obronę przeciwlotniczą – poinformowało dowództwo powietrzne Zachód. Szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki poinformował wcześniej, że obiekt infrastruktury wojskowej został zaatakowany w obwodzie lwowskim przez siły rosyjskie. Mer Lwowa Andrij Sadowy oświadczył, że cel ataku znajdował się 15 km od granicy z Polską, w rejonie jaworowskim.
– Zasięg wystrzelonych rakiet to 1500 km. Teraz wypowiedzi (rosyjskich) propagandystów o konieczności denazyfikacji Polski już nie wydają się krzykami pijanego – napisał Sadowy.
pp/belsat.eu wg PAP